"Dalej szczujcie, nic wam nie pomoże". Brudny spot sztabu Dudy wymierzony w Trzaskowskiego

Bartosz Godziński
Sztab wyborczy Andrzeja Dudy nagrał spot, który w marketingu politycznym spokojnie można określić mianem "brudnej kampanii wyborczej". Na celownik został wzięty największy konkurent ubiegającego się o reelekcję prezydenta - Rafał Trzaskowski. Film zatytułowano "#RafałNieKłam".
Sztab Andrzeja Dudy wypuścił spot szkalujący Rafała Trzaskowskiego Screen z Andrzej Duda / YouTube
"Cześć Rafał. To ja, Polska. Słabo się znamy. Fajnie, że teraz ruszyłeś zwiedzać. Złośliwi mówią, że jesteś gotów pracować cztery tygodnie, by potem pięć lat nic nie robić. Jestem przekonana, że to niepotrzebna złośliwość, acz masz reputację leniuszka" – mówi szyderczo lektorka spotu Andrzeja Dudy.

Rafałowi Trzaskowskiemu wytknięto awarię oczyszczalni w Warszawie (choć przecież to nie była jego wina), kartę LGBT, czy pójście na L4 (choć to lekarz go wysłał na zwolnienie, bo podejrzewał koronawirusa). Przypomniano też stare wypowiedzi m.in. "wie pan jak się tyje po orzeszkach?” i "szczery to jestem tylko w stosunku do zmarłych przodków”. Spot jest utrzymany w satyrycznej "youtube'owej" konwencji, a w ramach reakcji na cytaty Trzaskowskiego, pojawia się np. Angela Merkel mówiąca "Danke" i śmiejący się Władimir Putin. Co ciekawe, spot na YouTube ma zablokowaną możliwość dodawania komentarzy. Ten problem nie dotyczy Twittera, gdzie na sztab Dudy wylało się wiadro krytyki. "Dalej szczujcie, nic wam już nie pomoże", "Ale walicie w gacie", "Żenujący spot Panie Prezydencie", "Toksycznym szambem jest ten spot i brudna kampania Adriana", "O kuźwa, ale słabe. Aż dwa razy sprawdzałem, czy to oficjalne konto" – czytamy na profilu sztabu Andrzeja Dudy.


Kilka godzin wcześniej Rafał Trzaskowski opublikował swój nowy spot wyborczy. Nie nawiązuje w nim do polityki, ale pokazuje się jako zwykły chłopak z sąsiedztwa.

Czytaj też: Długa lista zarzutów Trzaskowskiego. Ujawniono, za co kandydat KO pozywa TVP