Prawicowy publicysta chce obozów dla sympatyków Trzaskowskiego. "To nie są Polacy"

Zuzanna Tomaszewicz
Mariusz Max Kolonko postanowił skomentować na swoim kanale tegoroczne wybory prezydenckie. Zdaniem byłego korespondenta w Białym Domu osoby, które wspierają Rafała Trzaskowskiego podczas kampanii, powinny zostać wysłane do obozów pracy. – Jestem śmiertelnie poważny – powiedział dziennikarz.
Mariusz Max Kolonko proponuje zesłać do obozów pracy zwolenników Rafała Trzaskowskiego. Fot. Patryk Ogorzłek / Agencja Gazeta
– Trzeba wysłać ich do obozu pracy. Obozu pracy tak jak Hitler zrobił obozy pracy dla Polaków, to my zrobimy obozy pracy dla Polaków. Tylko, że to nie są Polacy, to są ciule, złodzieje – mówił na nagraniu Mariusz Max Kolonko. Były dziennikarz zapewnił, że jest w tym śmiertelnie poważny. – Nie ma z czego się z czego śmiać, ja to zrobię. Ja będę prezydentem i to zrobią, okej? To jest twoja przyszłość – podkreślił. Kolonce nie spodobał się fakt, że zwolennicy Trzaskowskiego w tak ekspresowym tempie zebrali 1,6 mln podpisów poparcia pod jego nazwiskiem.
– W tych wizjach, które widzę, to Morawiecki powiesi się w celi. Kaczyński nie doczeka, to znaczy umrze w więzieniu. Duda. Ja go chcę wysłać do obozu pracy, tak samo jak Trzaskowskiego. Rafał Trzaskowski pójdzie pracować, ale w Polsce w zieleni miejskiej. Będzie chodził z kulą u nogi, jak więźniowie w Ameryce w latach 30. chodzili. (…) Karteczkę mu na plecach dajemy, że w czasie lunchu każdy będzie mógł podejść i kopnąć go w d*pę – dodał.


Przypomnijmy, że w poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki wyborów po przeliczeniu głosów z 99,78 obwodów głosowania. Wiadomo też, że frekwencja wyniosła 64,4 proc. Najwięcej głosów zyskał Andrzej Duda (43,67 proc.), a tuż za nim uplasował się Rafał Trzaskowski z wynikiem 30,34 proc.

Czytaj także: Trzaskowski i Duda tego samego dnia w Brodnicy. Tylko jeden odważył się spotkać z mieszkańcami