Justyna Kowalczyk zirytowała się pytaniem o wybory. "Każdy ma swoje sumienie"
To, na kogo swój głos odda w II turze wyborów Justyna Kowalczyk, od jakiegoś czasu zastanawia wielu jej fanów. Polska biegaczka narciarska 12 lipca będzie przebywać zagranicą, ale już teraz zapowiedziała, że odda swój głos na jednego z kandydatów. Sportsmenka straciła jednak cierpliwość wobec internautów, którzy dopytywali się, czy poprze Andrzeja Dudę czy Rafała Trzaskowskiego.
Internauci domagali się od sportsmenki, aby zdradziła informację na temat tego, na kogo odda swój głos. Kowalczyk nie wytrzymała. "Mam prośbę: darujcie sobie te wszystkie próby bądź przekonywania, bądź wyszydzania" – napisała.