Giertych reaguje na aferę z "ułaskawieniem pedofila". Zarzuca Dudzie kłamstwo

redakcja naTemat
Roman Giertych odniósł się do zarzutów pod adresem Andrzeja Dudy, dotyczących ułaskawienia osoby skazanej za nadużycia seksualne wobec dziecka. Mecenas dosadnie ocenił krytykę pod adresem prezydenta. Przypomnijmy: niektórzy zaczęli wprost twierdzić, że "Duda ułaskawił pedofila".
Roman Giertych skomentował zarzuty pod adresem Andrzeja Dudy. Fot. Maciej Jaźwiecki / Agencja Gazeta
"Nie znam akt sprawy ułaskawienia. Ale publiczne kłamanie przez PAD, że w sprawie nie było zgwałcenia, gdy sprawca dopuścił się czynu z art. 197 kk, czyli gwałtu jest kompromitujące" – napisał Roman Giertych na Twitterze. Komentarz mecenasa dotyczy afery, która zaczęła się po artykule "Rzeczpospolitej". Wskazano w nim, że Kancelaria Prezydenta odmawia informacji na temat ułaskawień, powołując się na "ochronę prywatności". Dziennik podał przykład z 14 marca – tego dnia prezydent ułaskawił aż siedem osób, w tym osobę skazaną za zgwałcenie małoletniego krewnego.


Ta wiadomość rozpętała burzę w sieci. Pojawiły się zarzuty pod adresem Andrzeja Dudy, że "ułaskawił pedofila". Na te informacje błyskawicznie zareagował sam prezydent, a także Paweł Mucha, wiceszef KPRM. Z ich wyjaśnień może wynikać, że sprawa nie jest jednoznaczna – wbrew temu, co wskazują internauci. Więcej pisaliśmy o tym w naTemat.

Czytaj także: "Ułaskawił pedofila". Duda reaguje na zarzuty, ta decyzja może go dużo kosztować