Szaleńczy przejazd Dudy w terenie zabudowanym. Wzburzeni internauci pokazają nagranie

redakcja naTemat
Kandydaci coraz bardziej desperacko zabiegają o poparcie. Tak było w przypadku Andrzeja Dudy. Media społecznościowe obiegło nagranie kolumny prezydenckiej pędzącej z Krakowa na spotkanie prezydenta w Łowiczu, gdzie odbywał się wieczór wyborczy kandydata PiS. Tak wynika z filmu opublikowanego w serwisie YouTube przez Polish Emergency Videos.
Kolumna z Andrzejem Dudą pędziła w terenie zabudowanym z ogromną prędkością - donosi Polish Emergency Videos. Fot. Screen / Polish Emergency Videos
Nagranie udostępnił między innymi polityk Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza, który zapowiedział skierowanie do SOP interwencji w tej sprawie.

"Jazda dwoma pasami. Spychanie kierowców na pobocze. Wjazd z ogromną prędkością w teren zabudowany. Zero wniosków po tylu wypadkach. Kieruję do SOP interwencję w tej sprawie" – napisał na Twitterze senator KO.
Limuzyny i radiowozy pędziły całą szerokością jezdni z ogromną prędkością w terenie zabudowanym. Kolumna jechała tak, że kierowcy ratowali się ucieczką na pobocze.


Autorzy nagrania twierdzą, że to kolumna z Andrzejem Dudą pędzącym na spotkanie w Łowiczu, gdzie odbywał się wieczór wyborczy PiS. Funkcjonariusze eskortowali prezydencką kolumnę szykiem ustawionym na całą szerokość jezdni. Internauci byli bezlitośni w swoich komentarzach. Zwracali uwagę, że inni kierowcy za taką jazdę straciliby prawo jazdy.
O tym, że Andrzej Duda w nietypowy sposób wyruszył w trasę już po wieczorze wyborczym, już informowaliśmy w naTemat.

"Łowicz, dziękujemy! Kierunek: Strzelce. Widzimy się wkrótce!" – poinformował sztab Andrzeja Dudy niedługo po wieczorze wyborczym PiS, który odbył się w Łowiczu.

"Co to ma być? Papamobile?" – napisała żartobliwie jedna z komentujących, w nawiązaniu do nagrania z autobusu, z którego kandydat PiS pozdrawiał swoich sympatyków. Polityk miał do przejechania z Łowicza nieco ponad 50 km.