Branża turystyczna w fatalnej sytuacji. W maju 90 proc. turystów mniej niż rok temu
Mimo poluzowania restrykcji dotyczących turystyki, ten segment polskiej gospodarki dalej znajduje się w tarapatach. W maju ogólna liczba turystów była niższa aż o 88,1 proc, w porównaniu do tego samego miesiąca rok temu – informuje GUS.
Główny Urząd Statystyczny dodaje, że w kwietniu z obiektów noclegowych skorzystało o 2,4 mln mniej osób niż w 2019 r.
– W ogólnej liczbie turystów korzystających z noclegów turyści krajowi (74,6 tys.) stanowili 86,3 proc. i w porównaniu z analogicznym miesiącem ubiegłego roku było ich mniej o 96,1 proc. Liczba turystów zagranicznych (11,8 tys.) w obiektach noclegowych w kwietniu br. zmniejszyła się o 97,9 proc. - poinformował urząd.
Spadki we wszystkich województwach
Znaczące spadki zostały odnotowane we wszystkich województwach. Największe z nich w Małopolsce – 99,1 proc, a najmniejsze na Podlasiu – 93, 5 proc.Największą popularnością cieszyły się noclegi w województwie dolnośląskim i mazowieckim. Z ich usług skorzystało odpowiednio 13,7 i 12,1 tys. osób.
Najmniej turystów wybierało bazy noclegowe na terenie województwa świętokrzyskiego – 1,7 tys, oraz warmińsko-mazurskiego 1,9 tys.
W obiektach noclegowych przeznaczonych dla turystów w kwietniu br. udzielono o 6 mln noclegów mniej, co daje spadek na poziomie 94,5 proc., w porównaniu do zeszłego roku. W przypadku zagranicznych turystów spadek plasuje się na poziomie 94,1 proc. (o 1,4 ludzi mniej).
Znikome zainteresowanie hotelami jest spowodowane obostrzeniami, które weszły w życie dla całej branży turystycznej 1 kwietnia 2020 roku. Ich powodem był koronawirus. Pomimo tego, że w maju restrykcje uległy poluzowaniu, część hoteli nie została otwarta.
Czytaj także: Miejsce w Polsce, w którym morze spotyka się z jeziorem. Pobyt tutaj to "fitness dla płuc"
źródło: GUS