Kuriozalny komunikat TVP. Twierdzą, że to ich debata jest "przewidziana prawem"
Na stronie Centrum Informacji TVP pojawił się komunikat informujący, że to organizowana przez Telewizję Polską debata w Końskich jest debatą zgodną z "kodeksem wyborczym i rozporządzeniem KRRiT".
"W związku z notorycznie manifestowaną przez pana Rafała Trzaskowskiego niestabilnością poglądów lub stanu pamięci Telewizja Polska przypomina, że zgodnie z rozporządzeniem KRRiT z dnia 6 lipca 2011 r. w sprawie szczegółowych zasad i trybu przeprowadzania debat przez Telewizję Polską Spółkę Akcyjną, niezgłoszenie się kandydata w wyborach na Prezydenta Rzeczypospolitej w wyznaczonym terminie oznacza rezygnację z udziału w debacie" – czytamy w komunikacie.
TVP powołuje się na rozporządzenie w sprawie szczegółowych zasad i trybu przeprowadzania debat przez Telewizję Polską SA.
To ciąg dalszy przeciągającego się zamieszania związanego z organizacją wspólnej debaty przed II turą wyborów. Początkowo obaj kandydaci mieli stanąć twarzą w twarz podczas wydarzenia organizowanego przez TVN, TVN24, Onet i WP. Andrzej Duda odmówił jednak udziału. Zaproponował, żeby debatę zorganizowały trzy ogólnopolskie stacje telewizyjne, ale póki co nie ma w tej sprawie żadnych konkretów.
Dlatego w poniedziałkowy wieczór dojdzie do niecodziennej sytuacji. Obaj kandydaci, zamiast spotkać się na jednym wydarzeniu, staną do debaty w dwóch różnych miejscach. Duda pojawi się w Końskich, Trzaskowski będzie w tym samym czasie odpowiadał na pytania w Lesznie.
Czytaj także:
Duda w Końskich, Trzaskowski w Lesznie. Gdzie i kiedy oglądać debatę prezydencką 2020?Szef sztabu Trzaskowskiego ujawnia kulisy ustaleń ws. debaty. Kuriozalne zachowanie TVP
źródło: TVP