Kaczyński musi przeprosić Sikorskiego. Sąd uznał, że naruszył dobra osobiste byłego marszałka

Rafał Badowski
Jarosław Kaczyński naruszył dobra osobiste Radosława Sikorskiego, pomawiając byłego szefa dyplomacji o zdradę dyplomatyczną – uznał Sąd Apelacyjny w Warszawie. Decyzja sądu jest prawomocna. Prezes PiS ma wystosować przeprosiny wobec byłego szefa MSZ.
Jarosław Kaczyński musi przeprosić Radosława Sikorskiego za słowa o zdradzie dyplomatycznej w kontekście katastrofy smoleńskiej. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Oszczerca ponownie napiętnowany. W niedzielę nie dajmy się nabrać się na jego kłamstwa" – w taki sposób skomentował Radosław Sikorski. Jak poinformował mecenas Jacek Dubois, w środę w Sądzie Apelacyjnym w Warszawie zapadła decyzja w procesie cywilnym, który były szef MSZ Radosław Sikorski wytoczył Jarosławowi Kaczyńskiemu. Według Jacka Dubois, sąd uznał, że "Jarosław Kaczyński naruszył dobra osobiste Radosława Sikorskiego pomawiając go o zdradę dyplomatyczną". Prezes PiS został zobowiązany do "zamieszczenia stosownych przeprosin". Chodziło o słowa, które Jarosław Kaczyński wypowiedział w wywiadzie dla Onetu w październiku 2016 r. – Wiceambasador w Moskwie Piotr Marciniak złożył notę w sprawie eksterytorialności miejsca katastrofy [w Smoleńsku]. Następnie polecono mu ją wycofać. To było posunięcie wykonane na polecenie Radosława Sikorskiego, ale czy bez wiedzy Tuska? Tu już jest bardzo poważny przepis kodeksu karnego,  zdrada dyplomatyczna – powiedział Kaczyński.


Czytaj także: Sikorski pozywa Kaczyńskiego za Smoleńsk. Chce, żeby poseł PiS przeprosił go na własny koszt, ale to nie koniec żądań