To nie koniec historii pumy Nubii i jej właściciela. Internauci zorganizowali zbiórkę pieniędzy

Rafał Badowski
Puma Nubia, której historia poruszyła internautów w całej Polsce, ostatecznie trafiła do zoo w Chorzowie – poinformował radny Łukasz Litewka. Internauci chcą jednak zorganizować dla jej właściciela pomoc prawną, by zmienić ten stan rzeczy. Wcześniej pan Kamil uciekł z Nubią przed pracownikami ogrodu zoologicznego w Poznaniu.
Puma Nubia ostatecznie znalazła schronienie w chorzowskim ogrodzie zoologicznym. Fot. Facebook / Dawid Kostempski
Zwierzę znalazło tymczasowe schronienie w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym. Tymczasowe, bo są ludzie, którzy chcą, by było inaczej. Jeden z internautów zorganizował na rzecz właściciela pumy zbiórkę, z której środki mają być przeznaczone na pomoc prawną dla pana Kamila.

"Są prawnicy specjalizujący się w tej tematyce, którzy są w stanie pomóc. Pierwszą osobą wpłacającą będę ja. Pomagajmy" – napisał na Facebooku Dawid Kostempski, który zorganizował zbiórkę w serwisie pomagam.pl. Można wesprzeć ją tutaj.

Historia pumy Nubii i jej właściciela pana Kamila

Przypomnijmy: w Ogrodzieńcu doszło do nietypowej sytuacji. Gdy pracownicy zoo w Poznaniu przyszli w piątek, żeby wyrokiem sądu odebrać pumę Nubię jej właścicielowi, ten zabrał dzikiego kota i uciekł z nim w kierunku lasu w gminie Ogrodzieniec. Potem w mediach społecznościowych mężczyzna opublikował nagranie, na którym dziękował za wsparcie. Policja szukała pumy już wcześniej, ponieważ od dłuższego czasu pan Kamil ukrywał się z nią przed służbami. Ostatecznie puma Nubia otrzymała tymczasowe schronienie w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym, o czym poinformował lewicowy radny Sosnowca Łukasz Litewka. "Zrobiliśmy wszystko co mogliśmy, chorzowskie zoo da na jakiś czas schronienie Nubii. Nie w Poznaniu, a w Chorzowie! Będzie czas na pomoc prawną, nie w lesie, a w dobrych warunkach. Cieszymy się ogromnie, to jest bardzo ważny moment tej sprawy" – napisał na Facebooku samorządowiec.

Czytaj także:

Bezpieczni. Uciekł z pumą do lasu, teraz opublikował poruszający film


Właściciel uciekł z pumą do lasu. Trwa obława na Śląsku