Interwencja policji w sprawie ekipy TVP. Operator miał na kamerze naklejkę wspierającą kandydata

Aneta Olender
Policja musiała interweniować w sprawie ekipy regionalnego ośrodka TVP w Katowicach. Na kamerze operatora umieszczona była naklejka wspierająca jednego z kandydatów walczących o prezydenturę.
Na kamerze TVP umieszczona była naklejka wspierająca jednego z kandydatów. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Ekipa TVP w niedzielę rano pojawiło się przed jednym z katowickich lokali wyborczych. Naklejkę na kamerze zauważył jeden z wyborców. Poinformował o sprawie policję. Funkcjonariusze, którzy pojawili się na miejscy, zerwali materiał wyborczy z telewizyjnego sprzętu i spisali pracowników publicznej telewizji. Pracownikom TVP grozi kara grzywny.

– W tej sprawie prowadzimy czynności, które wyjaśnią, czy doszło do złamania przepisów Kodeksu wyborczego. Chodzi o prowadzenie agitacji w niedozwolonym miejscu – mówiła w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" podinspektor Aleksandra Nowara, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.


Agitacja przewodniczącego?

Do podobnego incydentu doszło dziś także w Szczecinie. Tam policja sprawdza czy doszło do wykroczenia, agitacji wyborczej, której miał dopuścić się przewodniczący komisji. Jeden z wyborców zgłosił, że mężczyzna przyjechał do pracy autem, na którym umieszczone były materiały wyborcze jednego z kandydatów.

Czytaj także: Pierwsza konferencja PKW. Ponad 200 incydentów, odnotowano nawet przypadki korupcji wyborczej

Źródło: "Gazeta Wyborcza"