"Wprowadzacie ludzi w błąd". Rektorzy uczelni medycznych miażdżą PiS ws. koronawirusa

Adam Nowiński
Polacy po miesiącach samoizolacji poczuli ostatnio spore rozprężenie jesli chodzi o rygor epidemiologiczny i panującą cały czas pandemię koronawirusa. Ostatnie wypowiedzi polityków obozu władzy też nie zachęcają do przestrzegania zasad. Dlatego głos zabrali rektorzy dziewięciu uczelni medycznych w Polsce. Przypomnieli, że problem nadal istnieje i jest śmiertelnie groźny.
Rektorzy skrytykowali wypowiedzi polityków PiS na temat pandemii koronawirusa w Polsce. Fot. Dawid Żuchowicz / Agencja Gazeta
"W ostatnim czasie z dużym niepokojem obserwujemy wypowiedzi niektórych polityków na temat sukcesu w walce z epidemią COVID i rychłej perspektywie końca epidemii" – czytamy w oświadczeniu rektorów dziewięciu uczelni medycznych w kraju.

"Pragniemy zwrócić uwagę, że stwierdzenia o przezwyciężeniu epidemii w Polsce i mniejszej aktywności wirusa odpowiedzialnego za infekcje COVID-19 w okresie letnim są zdecydowanie przedwczesne i wprowadzają opinię publiczną w błąd, co może skutkować znacznym zwiększeniem liczby przypadków i doprowadzić do kolejnych tragedii" – stwierdzają szefowie uczelni medycznych.


Naukowcy podają też rozwiązania, którymi powinni się kierować Polacy, żeby uniknąć rozwoju pandemii. Przede wszystkim, jak zaznaczają lekarze, najważniejsze jest utrzymywanie dystansu społecznego, stosowanie środków ochrony dróg oddechowych, szczególnie w pomieszczaniach zamkniętych oraz badania molekularne w kierunku zakażenia SARS-CoV-2.

Rektorzy nawiązali także do ostatnich wypowiedzi polityków i aktywistów na temat szczepień. Podkreślili raz jeszcze, że są one "uznaną i rekomendowaną przez autorytety naukowe metodą profilaktyki zachorowań i w istotny sposób zmniejszają ryzyko hospitalizacji i zgonu".

Czytaj także: Ukłon w stronę antyszczepionkowców czy... Kremla? Oto skutki słów Dudy o szczepieniach