Gliński promuje fana polityki Władimira Putina. Ma uczyć patriotyzmu poprzez specjalny instytut
Mecenas Marian Barański bryluje w powołanym przez Piotra Glińskiego Instytucie Dziedzictwa Myśli Narodowej. Sprawa wywołuje kontrowersje, bo jak podaje "Gazeta Wyborcza", Barański jeszcze kilka lat temu podpisał się pod listem otwartym do władz Rosji, który był niejako hymnem na cześć polityki Władimira Putina.
W radzie programowej Instytutu Dmowskiego jedną z czołowych postaci jest mecenas Marian Barański, działacz organizacji narodowych jeszcze w czasach PRL, współzałożyciel Narodowego Frontu Polski i prezes Stowarzyszenia Narodowego im. Dmowskiego.
Jak podaje "Wyborcza", Barański w 2014 roku był jednym z sygnatariuszy "Listu otwartego do narodu rosyjskiego i władz Rosyjskiej Federacji". Pismo skierowano do rosyjskich polityków z Władimirem Putinem na czele. Można w nim znaleźć bulwersujące fragmenty o aneksji Krymu, które uderzają bezpośrednio w państwa Zachodu, a jednocześnie są hymnem na cześć rosyjskiej polityki.
"Cały imperialistyczny Zachód z amerykańską administracją na czele, kijowską huntą i politycznymi marionetkami z Polski ma na rękach ukraińską krew" – czytamy. "Ogromna większość polskich organizacji pozarządowych i tysiące zwykłych, pozbawionych głosu Polaków, solidaryzują się z władzami Rosyjskiej Federacji występującymi przeciw tym wrogim dla ludzkości działaniom tak na Ukrainie, jak i w Syrii. Cenimy tu szczególną, pozytywną rolę pana prezydenta Władimira Putina. (…)" – napisano.
Dalej autorzy stwierdzili, że "plan włączenia Ukrainy do Unii Europejskiej i NATO ma za cel otoczenie Rosji ze wszystkich stron".
Dodajmy, że Instytutu Dmowskiego powstał w lutym z inicjatywy wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego. Kieruje nim prof. Jan Żaryn, były senator PiS.
Czytaj także: Wiceprezydent Białegostoku przeprasza za "żart", jaki rzucił w odpowiedzi na "dowcip" Glińskiego
źródło: "Gazeta Wyborcza"