Kaczyński spóźnił się na przemówienie Dudy. Kiedy dotarł, prezydent aż zgubił wątek
Andrzej Duda we wtorek na Zamku Królewskim w Warszawie odbierał uchwałę PKW o wyborze na prezydenta RP. W uroczystości wzięli udział czołowi politycy PiS, ale Jarosław Kaczyński dojechał ze sporym opóźnieniem. Kiedy wchodził na salę, Duda aż zgubił wątek.
Po krótkiej chwili Duda wrócił do tego, co chciał powiedzieć. A jego lista podziękowań była dość długa, bo wyrażał wdzięczność wobec większości ministrów. Wyróżnił też Mateusza Morawieckiego, któremu pogratulował negocjacji w Brukseli ws. unijnego budżetu.
Czytaj także: Duda przypieczętował zwycięstwo. Odebrał uchwałę PKW i gratulował... Morawieckiemu