"Chore zwyczaje narodowe i rodzinne". Episkopat ostro o niepokojącym w Polsce zjawisku
Konferencja Episkopatu Polski w stanowczych słowach zwraca uwagę na problem nietrzeźwości wśród Polaków. Zdaniem zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości i Osób Uzależnionych winne są "chore zwyczaje narodowe i rodzinne".
"Tu jest Polska, tu się pije!" – to tymczasem nieodłączne hasło niejednej letniej imprezy. Jeszcze kilkanaście lat temu miesiąc trzeźwości łatwo było dostrzec szczególnie na wsi, gdzie księża – w ten sposób przemawiając do sumienia rolników – potrafili wręcz uratować okres zbiorów przed tym, by miał je w ogóle kto prowadzić. Jednak czasy się zmieniają i czy ktoś jeszcze słucha kościelnych apeli o trzeźwość?
Jakiś czas temu w rozmowie z naTemat.pl Katarzyna Łukowska z Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zapewniała, że tak. W jej ocenie, apelując o miesiąc trzeźwości, Kościół nadal bardzo pomaga walczyć z uzależnieniem.
Czytaj także: Podczas pogrzebu ksiądz mówił wyborach. Namawiał do głosowania na konkretnego kandydata