Serce na celowniku COVID-19. Wiele powikłań zakażenia SARS-CoV-2 to nadal medyczne zagadki
Panuje powszechne przekonanie, że osoby, które lekko przechodzą zakażenie koronawirusem, nie mają po tym zakażeniu specjalnych problemów zdrowotnych. Okazuje się jednak, że niekoniecznie jest to prawda. Niemieccy naukowcy zbadali osoby, które przeszły COVID-19 i okazało się, że wiele z nich ma uszkodzone serce w wyniku wcześniejszego zakażenia. Niezależnie od tego, czy przechodzili je ciężko, czy lekko.
– Od dawna wiemy, że następstwa w postaci schorzeń układu krążenia u osób po infekcjach wirusowych mogą być bardzo poważne. Zapalenie mięśnia sercowego jest niebezpieczne, a konsekwencje dla pacjenta mogą być dotkliwe z koniecznością przeszczepienia serca włącznie – podkreśla dr Tadeusz Zębik, ordynator oddziału kardiologicznego Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach.
SARS-CoV-2 atakuje także serce
Specjaliści niemieccy zwrócili uwagę, że w porównaniu ze stanem sprzed COVID-19, 36 badanych pacjentów (36%) zgłosiło utrzymującą się duszność i ogólne wyczerpanie. W porównaniu ze zdrowymi osobami i grupą kontrolną z dopasowanymi czynnikami ryzyka, pacjenci, którzy niedawno wyzdrowieli z COVID-19, mieli m.in. niższą frakcję wyrzutową lewej i prawej komory, wyższą objętość i masę lewej komory serca.
COVID-19 uszkadza komórki mięśnia sercowego
– Wiemy, że sama infekcja SARS-CoV-2 u osób, które nawet nie mają chorób sercowo-naczyniowych może spowodować takie uszkodzenie serca, że frakcja wyrzucania lewej komory bardzo spada i chorzy muszą być leczeni tak, jak w przebiegu ostrego zapalenia mięśnia sercowego, czyli muszą dostawać glikokortykosteroidy, immunoglobuliny, być na wspomaganiu krążenia, muszą dostawać leki, które wymuszają utrzymanie ciśnienia tętniczego. To, że koronawirus może również uszkadzać komórki mięśnia sercowego jest już niestety potwierdzone – podkreśla prof. Adam Witkowski na stronie internetowej Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.
To, że koronawirus uszkadza nie tylko płuca, ale również wiele innych narządów - w tym serce, jest już pewne - podkreślają eksperci.•Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Kto powinien uważać szczególnie?
Eksperci przypominają także, że ciężka niewydolność serca z powodu koronawirusa u osób zdrowych zdarza się rzadko, ale jest możliwa. Zdecydowanie częściej niewydolność serca występuje u chorych w zaawansowanym wieku, z nadciśnieniem tętniczym, po zawale serca lub z cukrzycą. Ciężki przebieg infekcji uszkadzający serce może też mieć podłoże genetyczne.
COVID-19 - przeciwnik wciąż mało znany
– Żeby wroga pokonać - trzeba go jak najlepiej poznać. Dlatego wszelkie badania na temat długofalowych następstw COVID-19 i konkretne wyniki są na wagę złota – podsumowuje dr Zębik.
Na kolejne doniesienia czekają m.in. lekarze ze szpitali jednoimiennych, a także ośrodków kardiologii, gdzie mogą w późniejszym czasie trafić pacjenci, którzy przeszli COVID-19.
źródło: JAMA Cardiology
Czytaj także:
Lekarze ostrzegają: koronawirus nie ma wakacji. To nieprawda, że na zewnątrz nic nam nie grozi
Cała prawda o testach na koronawirusa [Koronawirus bez cenzury #21]
Celebryckie bzdury o koronawirusie. Górniak, Komarenko i inni [Koronawirus bez cenzury #15]
Teorie spiskowe o epidemii. Psychiatra mówi, dlaczego w nie wierzymy [Koronawirus bez cenzury #9]