Maciej Stuhr w imieniu taty dziękuje lekarzom za pomoc. "Kluczowe są pierwsze godziny"
We wtorek "Gazeta Wyborcza" poinformowała o tym, że Jerzy Stuhr opuścił szpital po udarze mózgu. Teraz jego syn, Maciej, postanowił podziękować wszystkim, którzy pomogli jego tacie w ostatnich tygodniach. Aktor zwrócił też uwagę na to, aby obserwować zdrowie swoich najbliższych.
"Jeszcze raz dziękujemy, także za wszystkie ciepłe słowa, które do nas nieustannie napływały. Serdecznie pozdrawiamy! Komisarz Ryba wraca do akcji" – dodał.
Przypomnijmy, że Jerzy Stuhr przeszedł niedawno udar mózgu. Aktor trafił do krakowskiego szpitala, skąd został wypisany we wtorek. – Mąż został dziś wypisany ze Szpitala Uniwersyteckiego. Czuje się dobrze, właśnie jedziemy do domu – powiedziała Barbara Stuhr w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Jerzy Stuhr od lat ma problemy ze zdrowiem. W 2011 roku podjął leczenie ze względu na nowotwór krtani. Ale i zaangażował się w pomoc innym. W Krakowie wspólnie z żoną stworzył Centrum Psychoonkologii. Parę lat później Stuhr przeszedł zawał serca.
Czytaj także: Ziemkiewicz znowu przekroczył granice. Wyśmiewał walczącego o życie Stuhra