Tak wyglądały ostatnie chwile George'a Floyda. Do sieci wyciekł film z policyjnych kamer

Bartosz Świderski
Brytyjski tabloid "Daily Mail" opublikował nagrania z kamer policjantów, którzy uczestniczyli w zatrzymaniu George'a Floyda. Na drastycznym filmie widać, jak zachowuje się mężczyzna, a jak traktują go policjanci. Afroamerykanin jest przestraszony, prosi policjantów, żeby nie mierzyli do niego z broni. Na koniec słychać, jak stwierdza, że "umrze tam".
Do sieci wyciekły nagrania z kamer policjantów, które pokazują ostatnie chwile życia Floyda George'a. Fot. YNaija/Facebook.com
Kamery osobiste są na wyposażeniu niemal każdego policjanta w Stanach Zjednoczonych. To właśnie z dwóch z nich – policjantów Alexa Kuenga i Thomasa Lane'a, którzy jako pierwsi pojawili się na miejscu zdarzenia – pochodzi nagranie, które ukazuje zatrzymanie i ostatnie chwile życia Floyda George'a.

W najdrobniejszych szczegółach widać, w jaki sposób zachowuje się ciemnoskóry Amerykanin i jak traktują go funkcjonariusze. Kiedy po raz pierwszy podchodzą do wozu, w którym czeka na nich George, jeden z policjantów wyjmuje broń i mierzy mu w głowę. Mężczyzna jest przestraszony. Przeprasza, za swój czyn i prosi policjanta, żeby nie strzelał do niego. Ten ignoruje jego prośbę i nadal mierzy do niego z broni.


Wtedy Floyd przyznaje, że był już wcześniej postrzelony. Funkcjonariusz krzyczy jednak na niego i każe mu trzymać ręce na kierownicy, a potem nad głową. Mężczyzna płacze. Policjanci chcą, żeby wysiadł z pojazdu. Skuwają go i zabierają do radiowozu. Tam rozgrywa się prawdziwa batalia.
George Floyd nie chce wsiąść do środka. Mówi, że ma klaustrofobię i się boi. – Proszę, stary. Nie zostawiaj mnie samego człowieku, proszę. Po prostu mam klaustrofobię – słyszymy z ust George'a. Policjant odpowiada mu, że i tak pojedzie z nimi. Oferuje, że opuści szybę, ale mężczyzna się nie zgadza.

Ostatnie chwile Floyda George'a

Na miejsce przybywają policjanci Chauvin i Thao. Udaje im się wsadzić George'a do samochodu. Zamykają za nim tylne drzwi po stronie kierowcy, ale z powodów, których nie widać na filmie, Floyd wychodzi przez drzwi po stronie pasażera i stawia opór. W ciągu kilku sekund leży już na chodniku z kolanem Chauvina przyciśniętym do jego szyi, a Lane i Kueng pomagają go powstrzymać.

Słychać, jak Floyd krzyczy, że "nie może oddychać". Prosi, żeby pożegnać jego dzieci od niego. Z jego ust pada pod koniec stwierdzenie, że "prawdopodobnie umrze w ten sposób". Jego słowa potwierdziły się.

Śmierć Floyda George'a przywołała w USA po raz kolejny debatę na temat brutalności policji wobec osób ciemnoskórych. Tym razem jednak nie skończyło się na lokalnych rozruchach. W całym kraju doszło do zamieszek i starć z policją, które w wielu miastach trwają do tej pory. Wszyscy czterej policjanci zostali następnego dnia wydaleni ze służby. Derek Chauvin został oskarżony o zabójstwo, a trzech jego kolegów o współudział.

Czytaj także: Whoopi, Oprah i Sharon Stone reagują na masowe protesty w USA i apelują o pohamowanie agresji

źródło: "Daily Mail"