Pomylili się o 230 tys. testów. Resort Szumowskiego ujawnia kuriozalną wpadkę ws. epidemii

Łukasz Grzegorczyk
Ministerstwo Zdrowia w sobotnich raportach o epidemii w Polsce ujawniło zdumiewającą wpadkę, w kontekście testów na obecność SARS-CoV-2. Okazuje się, że w ogólnym wykazie zapisano przez pomyłkę…. 230 tys. wykonanych badań.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało o dużej pomyłce w liczbie testów na koronawirusa. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
W ciągu ostatniej doby wykonano ponad 21,9 tys. testów na koronawirusa. To najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia, ale w sobotnim wykazie kluczowa okazała się inna informacja.

"Z uwagi na błąd w raportowaniu testów przez WSSE Kielce co przełożyło się na pomyłkowe zapisanie w raporcie ok. 230 tys. testów, odejmujemy je od ogólnej puli przeprowadzonych badań" – podano. Wiele osób zastanawia się, jak w ogóle można było przez pomyłkę zapisać w raporcie prawie ćwierć miliona wykonanych badań. "Pomylić się o 230 tys. testów? Sporo" – przyznał jeden z użytkowników Twittera. Inni zwracają uwagę, że przez takie wpadki, podejście do epidemii może być jeszcze bardziej lekceważące. Dodajmy, że w sobotę 8 sierpnia padł kolejny rekord zakażeń w Polsce. Niestety, liczba nowych przypadków COVID-19 znowu przekroczyła 800. I pewnie na tym się nie skończy, bo jak zapowiadał minister Łukasz Szumowski, w najbliższych dniach trzeba spodziewać się wzrostu pozytywnych wyników.


Czytaj także: Nie do wiary, co dzieje się nad Bałtykiem. To zdjęcia pokazują, że naprawdę zapomnieliśmy o epidemii