Norwegia uznała Polskę za "czerwony" kraj. Wprowadzono tam nowe ograniczenia

Zuzanna Tomaszewicz
Polska razem z Holandią, Islandią, Wyspami Owczymi, Maltą oraz Cyprem została uznana przez Norwegię za kraj "czerwony". Wszystko z powodu wzrostu zakażeń koronawirusem. Osoby, które przyjechały z tych państw będą musiały poddać się obowiązkowej kwarantannie.
Norwegia wprowadziła nowe restrykcje dot. koronawirusa. Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Gazeta
Premier Norwegii Erna Solberg uważa, że restrykcje zostały wprowadzone m.in. ze względu na uczniów, którzy wrócą niedługo do szkół. – Nie jesteśmy przeciwni swobodnemu podróżowaniu, ale musimy reagować, aby nie powtórzyła się sytuacja z wiosny, gdy całkowicie zamknęliśmy kraj – powiedziała.

Solberg zaapelowała także do mieszkańców Norwegii, aby ci traktowali kraje, które dotychczas były "zielone", za "żółte".

Przypomnijmy, że w środowym komunikacie Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 715 nowych przypadkach Covid-19. Zmarło też dziewięć kolejnych osób. W Polsce mamy więc już 53 676 przypadków koronawirusa. Z rządowych danych wynika, że zmarło 1830 osób.


Dodajmy również, że od września dzieci mają wrócić do szkoły. Z wirusologicznego punktu widzenia nie jest to najlepsze rozwiązanie. Jednak nie chodzi tu o zdrowie samych dzieci, które zwykle łagodnie przechodzą zakażenie SARS-CoV-2. Problem możemy mieć z nauczycielami a także z dziadkami i rodzicami, których dzieci mogą zakazić – mówi w specjalnym podcaście "Koronawirus bez cenzury” dr hab. n. med. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog.

Czytaj także: 20 tys. osób w szkołach na kwarantannie. Przypadek tego kraju powinien być przestrogą dla wszystkich

źródło: "The New York Times"