Trzaskowski zakazał dwóch zgromadzeń w Warszawie. MW już się odgraża: "Do zobaczenia!"
Rafał Trzaskowski poinformował w środę o zablokowaniu dwóch zgromadzeń, jakie miały odbyć się 15 sierpnia w Warszawie. Jedno z nich to przygotowywany przez Młodzież Wszechpolską tzw. Marsz Zwycięstwa z okazji rocznicy odparcia nawały bolszewickiej. Prezydent stolicy powołał się na bezpieczeństwo warszawianek i warszawiaków w związku z pandemią koronawirusa. Organizatorzy zapowiedzieli odwołanie.
Trzaskowski argumentował decyzję opiniami Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego. "Zgromadzenie w którym zadeklarowano udział ok. 20 000 osób nie powinno się odbyć, gdyż narusza aktualny stan prawny" – napisał sanepid w odniesieniu do jednej z imprez. W stosunku do drugiej padło podobne zdanie.
Młodzież Wszechpolska zamierza odwołać się od decyzji prezydenta stolicy. Ostateczną decyzję w sprawie podejmie wówczas sąd okręgowy. Urząd Miasta przypomniał jednak, że od 7 sierpnia w całym kraju liczba uczestników zgromadzenia nie może przekraczać 150 osób.
Zdaniem Młodzieży Wszechpolskiej decyzja ma charakter stricte polityczny. "(..) o czym świadczy fakt, iż Rafałowi Trzaskowskiemu nie przeszkadzają w tym względzie wiece wyborcze, a nawet spędy LGBT i innych lewicowych ekstremistów" – napisała MW w komunikacie na Facebooku.
"Do zobaczenia w sobotę. Pamiętajcie o udostępnieniu posta, w celu napiętnowania hipokryzji Trzaskowskiego" – zapowiedzieli Wszechpolacy.
Czytaj także:
Znaczący gest Trzaskowskiego. Pokazał jak wspiera Białoruś. Długie kolejki do urn w PolsceZapytano Trzaskowskiego o otwarcie szkół 1 września. Jego odpowiedź pójdzie w pięty Piontkowskiemu