Słychać krzyki torturowanych. Wstrząsające nagrania spod mińskiego aresztu

Karol Górski
Na Twitterze opublikowano nagrania z okolic jednego z mińskich zakładów karnych. Słychać na nim krzyki torturowanych więźniów. To kolejny dowód na brutalność tamtejszych służb wobec protestujących. Tymczasem białoruskie MSW zapowiedziało zwolnienie wszystkich zatrzymanych.
Za brutalność białoruskich służb przeprosiło nawet lokalne MSWiA. Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Nagrania wykonane zostały sprzed muru okalającego teren więzienia. Słychać na nich krzyki dziesiątek więźniów, dość jasno wskazujące na to, że są bici lub torturowani w inny sposób. "Brzmi jak Gestapo" – napisał mężczyzna, który opublikował na Twitterze jeden z filmów.


Jednocześnie pojawiają się nagrania, na których widać jak kolejne osoby opuszczają areszt. Wiceminister spraw wewnętrznych Białorusi, Aleksandr Barsukau zapowiedział, że w piątek rano wszyscy zatrzymani zostaną zwolnieni.

Łącznie w trakcie protestów zatrzymano ok. 6 tys. osób. Wiadomo, że wśród protestujących są przynajmniej dwie ofiary śmiertelne oraz setki rannych.


Przypomnijmy, według oficjalnych wyników Aleksandr Łukaszenka uzyskał miażdżącą przewagę nad pozostałymi kandydatami. Zagłosować na niego miało ponad 80 proc. Białorusinów. Przeciwnicy prezydenta są jednak przekonani, że wybory zostały sfałszowane.

Czytaj także: "KGB stosuje najniższe metody". Białoruski polityk o tym, co agenci mogli zrobić Cichanouskiej

źródło: RT