logo
Monika Piątkowska wygrała wybory uzupełniające do Senatu w Krakowie. Fot. Artur Barbarowski / East News
Reklama.

Wybory uzupełniające w okręgu nr 33 w Krakowie zarządził prezydent w związku z rezygnacją Bogdana Klicha z funkcji senatora. Polityk Koalicji Obywatelskiej został chargé d'affaires Ambasady RP w USA.

Niedzielne wybory (16 marca) wygrała Monika Piątkowska. Polityczka była kandydatką bezpartyjną, ale wspieraną przez KO, PSL i Lewicę. Uzyskała 50,14 proc. głosów (poparły ją 25 022 osoby). Drugie miejsce, z wynikiem 31,41 proc. (15 675 głosów), uzyskał polityk Prawa i Sprawiedliwości Mateusz Małodziński (startował z komitetu KWW "Dla Krakowa").

Odnotujmy jeszcze, że Adama Berkowicza z Konfederacji (to ojciec posła tej formacji Konrada Berkowicza) poparło 10,47 proc. głosujących (5 223 osoby), a na Ewę Sładek z KW Razem zagłosowało 7,98 proc. wyborców (3 982 osoby).

Monika Piątkowska wygrywa wybory w Krakowie. Wpis Tuska daje do myślenia

Koalicja 15 października obroniła tym samym senatorski mandat w stolicy Małopolski, ale wpis Donalda Tuska może dawać do myślenia rządzącym. Dodajmy, że w październiku 2023 roku Bogdan Klich pokonał swojego konkurenta z PiS (Mateusza Małodzińskiego) i zdobył blisko 71 proc. głosów.

Druga sprawa: wówczas o mandat senatora walczyła tylko ta dwójka, tym razem kandydatów było czworo. Szef rządu jasno dał jednak do zrozumienia, że to był "plan minimum", a prawdziwym wyzwaniem będą majowe wybory prezydenckie.

"Brawo Kraków, brawo Monika Piątkowska! Zdobyć w tych okolicznościach ponad połowę głosów, wyraźnie więcej niż PiS i Konfederacja razem, to jest coś. Ale to jest Kraków, nie kraj. Więc ciesząc się, traktujmy ten wynik też jak ostrzeżenie. Przed nami naprawdę wielkie wyzwanie" – napisał premier w poniedziałek rano (17 marca) w serwisie X.

Liczenie głosów zakończyło się kilka godzin po zamknięciu lokali wyborczych, ponieważ w krakowskim okręgu nr 33 do urn poszło zaledwie 16,52 proc. wyborców. Uprawnionych do głosowania było około 303 678 mieszkańców.

Kim jest Monika Piątkowska?

W przeszłości Monika Piątkowska była związana z Polską 2050. Ugrupowanie Szymona Hołowni nie udzieliło jej jednak poparcia w wyborach uzupełniających. Do tej pory pełniła funkcję prezeski Izby Zbożowo-Paszowej. Z wykształcenia jest prawniczką.

Piątkowska z partii Hołowni odeszła w kwietniu 2023 roku. W mediach społecznościowych opublikowała wówczas nagranie, na którym wraz z grupą działaczy skrytykowała władze PL2050. "To, co miało być nowe, okazało się kopią starego" – mogliśmy usłyszeć na tym nagraniu. Głównym zarzutem było "stawianie interesu partyjnego ponad interesem demokratycznej wspólnoty".

W trakcie swojej kampanii polityczka mówiła, że jako senatorka chce powalczyć m.in. o pieniądze na budowę krakowskiego metra. Wśród jej postulatów znalazły się także kwestie dotyczące praw kobiet – zapowiedziała działania ws. wyrównania płac kobiet z płacami mężczyzn na tych samych stanowiskach.