Nawalny otruty nowiczokiem. Rosyjski MSZ odpowiada na ustalenia Niemiec

Adam Nowiński
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji odniosło się do ustaleń niemieckich władz na temat stanu zdrowia Aleksieja Nawalnego. Zdaniem Niemców opozycjonista został otruty nowiczokiem. Rosyjscy dyplomaci są sceptyczni i dziwią się, że najpierw nie poinformowano ich, tylko opinię publiczną.
Rosyjski MSZ odpowiedział na ustalenia Niemców ws. Nawalnego. Fot. Алексей Навальный/facebook.com
"Odnosi się wrażenie, że ktoś zakazuje niemieckiemu Ministerstwu Sprawiedliwości i pracownikom medycznym komunikowania się z ich rosyjskimi kolegami" – czytamy w oświadczeniu rosyjskiego MSZ, które podaje agencja RIA Nowosti. W taki sposób dyplomaci odnieśli się do ustaleń niemieckiego rządu w sprawie Aleksieja Nawalnego.

Przypomnijmy, że w środę rzecznik rządu RFN ogłosił, że strona niemiecka posiada "jednoznaczne dowody" na to, że opozycjonista został otruty nowiczokiem.

Zapowiedział także, że zostaną one przedstawione Rosjanom, UE oraz partnerom Niemiec z NATO. Niemcy poinformują również Organizację ds. Zakazu Broni Chemicznej.


Moskwa z kolei zwraca uwagę na fakt, że Niemcy nadal nie odpowiedzieli na pismo rosyjskich lekarzy z prośbą o wyjaśnienie wniosków, jakoby Nawalny został otruty.

Dodatkowo niemieccy medycy mieli w ogóle nie kontaktować się z kolegami po fachu z Omska, którzy zajmowali się opozycjonistą tuż po przywiezieniu go z lotniska.

Rosyjski MSZ zauważa również, że dość szybko na komunikat Niemiec zareagowała UE i USA, które przyjęły go za pewnik. Ponadto podało, że rosyjska Prokuratura Generalna skierowała do strony niemieckiej wniosek o pomoc prawną w śledztwie w sprawie Nawalnego i zwróciła się o informacje o wynikach analiz.

Czytaj także: Aleksiej Nawalny jednak został otruty. Lekarze wykryli ślady toksyn w ciele wroga Putina

źródło: RIA Nowosti