Rzeżączka bije historyczne rekordy. Najwięcej zachorowań od ponad 100 lat

Monika Piorun
Neisseria gonorrhoeae – czyli dwoinka rzeżączki – już dawno przestała być oporna na działanie niektórych antybiotyków i stała się superbakterią, której zwalczanie staje się coraz trudniejsze. Public Health England ogłosiło, że w Wielkiej Brytanii w ostatnim roku zanotowano najwyższą skalę zachorowań na tę popularną chorobę weneryczną.
Powodująca rzeżączkę bakteria Neisseria gonorrhoeae już dawno stała się odporna na antybiotyki. W Wielkiej Brytanii w 2020 roku zanotowano najwyższy wskaźnik zachorowań na tę najpopularniejszą chorobę weneryczną w historii pomiarów prowadzonych od 1918 ro Fot. Centres for Disesease Contro and Prevention
W całej historii pomiarów (prowadzonej od 1918 roku) jeszcze nigdy nie było tylu zachorowań. Do zakażenia może dojść nie tylko drogą seksualną. Zdarzały się przypadki, gdy przyczyną infekcji było korzystanie z publicznych toalet. Jak się chronić przed rzeżączką?

Pandemia covid-19 to nie jedyny problem współczesnej medycyny. Lekarze są coraz bardziej bezradni nawet wobec chorób, które do niedawna wydawały się proste do opanowania i całkowicie uleczalne.

Jedną z nich jest rzeżączka – jedna z najczęstszych chorób wenerycznych na świecie, na którą rocznie zapada ponad 78 mln ludzi. Według najnowszego raportu Public Health England, w ciągu ostatniego roku w samej Wielkiej Brytanii zachorowało na nią aż 70 tys. Brytyjczyków – najwięcej w całej historii pomiarów, prowadzonej od zakończenia I wojny światowej w 1918 roku.

Rzeżączka atakuje. Historyczny rekord zachorowań

Dane, które ujawniła brytyjska służba zdrowia, dotyczą wyników z 2019 roku, kiedy na świecie nie panowały jeszcze żadne restrykcje związane z koronawirusem, co może być nieco pocieszające, bo zdaniem ekspertów strach przed covid-19 (i obostrzenia dotyczące masowych imprez, zakazów organizowania koncertów i dyskotek oraz zamknięcie kawiarni, restauracji i klubów) może znacząco wpłynąć na ograniczenie skali zachorowań na rzeżączkę w 2020 roku.


Czytaj także: Koronawirus w spermie. SARS-CoV-2 wykryto w nasieniu zakażonych

W 2019 roku najwięcej przypadków tej choroby zaobserwowano w grupie osób poniżej 25. roku życia (wzrost w porównaniu ze statystykami z 2018 roku wyniósł 28 proc.). Wśród osób homoseksualnych, biseksualnych oraz heteroseksualnych kobiet odnotowano 26-proc. przyrost zachorowań na rzeżączkę. Najmniejszy wzrost (o 17 proc.) dotyczył zaś heteroseksualnych mężczyzn.

Zdaniem badaczy przyczyną rekordowych statystyk w przypadku rzeżączki może być wzrost częstotliwości wykonywania testów diagnostycznych (które są coraz bardziej skuteczne i dają precyzyjne wyniki). Najmniejszy przyrost zachorowań wśród heteroseksualnych mężczyzn może zaś wynikać z tego, że ta grupa najrzadziej się bada.

Panowie są też mniej podatni na zakażenie poprzez stosunek z zainfekowaną kobietą (ryzyko przeniesienia bakterii rzeżączki wynosi w takim przypadku 20 proc.). Ryzyko zakażenia u pań odbywających kontakt płciowy z zainfekowanym partnerem wynosi zaś od 60 do 80 proc.).

Czytaj także: Jak uprawiać seks podczas epidemii? Są wytyczne dotyczące pozycji i stosunku w maseczkach

Jak się można zarazić rzeżączką?

Wbrew pozorom ograniczenia związane z pandemią mogą nam wyjść na zdrowie. Gwałtowny wzrost zakażeń rzeżączką mogą ograniczyć obostrzenia związane z pandemią covid-19.Fot. Instagram.com/@surrealizm.word
Dwoinki rzeżączki (Neisseria gonorrhoeae) mogą przenosić się nie tylko drogą płciową podczas kontaktów seksualnych (analnych, oralnych, z penetracją lub bez), ale także poprzez używanie wspólnych przedmiotów (ręczników, gąbek, przyborów toaletowych), a nawet podczas samego przebywania w łóżku z zakażonym partnerem lub partnerką. Do zakażenia może także dojść z powodu używania niezdezynfekowanych gadżetów erotycznych przez różne osoby.

Bakterie powodujące rzeżączkę są w stanie przetrwać do 4 godzin na powierzchni deski klozetowej, dlatego ostrzega się przed siadaniem na nią zwłaszcza w publicznych toaletach (dotyczy to szczególnie kobiet, których narządy płciowe są bardziej podatne na infekcję niż w przypadku mężczyzn).

Do zakażenia może także dojść podczas korzystania z basenów i saun. Zarażona matka może podczas porodu przenieść bakterie na noworodka (grozi to m.in. utratą wzroku u dziecka).

Ryzyko infekcji można ograniczyć poprzez unikanie przygodnych kontaktów seksualnych oraz poprzez stosowanie prezerwatyw podczas stosunku płciowego.

Objawy rzeżączki u kobiet i u mężczyzn

Symptomy zakażenia dwoinkami rzeżączki różnią się w zależności od płci.

U kobiet rzeżączka powoduje ropne upławy około 1-2 tygodni od zakażenia. Może dojść u nich do krwawienia pomiędzy kolejnymi cyklami menstruacji, a także stanów zapalnych cewki moczowej i szyjki macicy. Zdarza się, że zainfekowani skarżą się na ból podbrzusza oraz zapalenie jajników lub jajowodów.

U mężczyzn choroba rozwija się szybciej. Pierwsze objawy pojawiają się od 3 do 5 dni od infekcji i zazwyczaj związane są z uczuciem pieczenia podczas oddawania moczu (pojawia się ropny wyciek z cewki moczowej o białym lub żółtym zabarwieniu). Ból i pieczenie towarzyszy zakażonym także podczas wzwodu. Rzadziej dochodzi do zapalenia prostaty lub żołędzi a także bólu w obrębie najądrzy lub gorączki.

Rzeżączka może zaatakować także gardło prowadząc m.in. do bólu w trakcie przełykania pokarmów, obrzęku podniebienia, zaczerwienienia śluzówki oraz stanu zapalnego w obrębie migdałków.

U 3 proc. pacjentów choroba może doprowadzić do zmian skórnych, obrzęków i wysypek, które należy konsultować u lekarza (wenerologa, dermatologa, ginekologa lub urologa).

Rzeżączka w Polsce. Ciągle za rzadko się badamy

Podczas gdy na świecie średnia zapadalność na rzeżączkę wynosiła 20 na 100 tys. mieszkańców, to u nas choroba ta diagnozowana jest raz na 100 tys. osób (średnia unijna wynosi 10 na 100 tys.).

Według danych NIZP-PZH największy odsetek chorych w Polsce dotyczy mężczyzn w wieku od 20 do 39 lat. Ze względu na to, że wiele osób leczy się prywatnie, lekarze nie zawsze zgłaszają wszystkie przypadki choroby. Statystyki w tym zakresie mogą być więc znacznie zaniżone.

Coraz głośniej mówi się także o tym problemie wśród osób starszych, powyżej 60. roku życia, którzy nie obawiają się już zajścia w ciążę i decydują się na stosunek bez zabezpieczenia. Niestety stale rośnie odsetek zachorowań na rzeżączkę w tej grupie wiekowej.

Rzeżączka – sposoby leczenia i diagnozowania choroby

Antybiotyki są coraz bardziej bezskuteczne w starciu z superbakteriami powodującymi rzeżączkę. Jeszcze zaledwie 20 lat temu medycyna była w stanie je całkowicie zwalczyć. Obecnie jest z tym dużo większy problem.

Szacuje się, że w Unii Europejskiej już połowa szczepów dwoinki rzeżączki przestaje reagować na ciprofloksacynę, która jeszcze niedawno była uważana za najskuteczniejszy antybiotyk zapobiegający tej chorobie. Nadal stosuje się zaś penicylinę i doksycyklinę.
Rzeżączkę można zdiagnozować po wykonaniu badania bakteriologicznego. Do jego przeprowadzenia w przypadku mężczyzn niezbędne jest pobranie wymazu z cewki moczowej zaś u kobiet pobierany jest wymaz z pochwy.

Jeżeli podejrzewa się, że rzeżączka mogła doprowadzić do infekcji gardła lub odbytu, to pobiera się także wymazy z tych miejsc.

Osoby, u których zostanie zdiagnozowana rzeżączka, powinny powiadomić o chorobie wszystkich parterów lub partnerki, z którymi współżyły w ostatnim czasie.

Nieleczona choroba może doprowadzić do powikłań, które grożą bezpłodnością, zapaleniem mięśnia sercowego, zapaleniem stawów, opon mózgowych oraz stanów zapalnych w obrębie cewki moczowej i pęcherza moczowego, narządów miednicy mniejszej oraz prostaty.

Dowiedz się więcej:

Pornografia może powodować problemy z erekcją. Zaskakujące wyniki badań

Lista badań profilaktycznych, które powinna wykonać każda kobieta

Koronawirus w spermie. SARS-CoV-2 wykryto w nasieniu zakażonych

źródło: Public Health England/gov.uk [url=https://www.cdc.gov/std/gonorrhea/arg/basic.htm]Centers for Disease Control and Prevention (CDC)