Znalazł się nowy świadek rozmowy Trzaskowskiego z dj-kami. Podaje inną wersję wydarzeń
Nagranie, które przedstawia rozmowę Rafała Trzaskowskiego z dj-em w jednym z warszawskich klubów, wywołało spore poruszenie nie tylko w sieci. Portalowi Wirtualna Polska udało się dotrzeć do nowego, naocznego świadka całego zdarzenia. Jego zdaniem, wszystko zostało rozdmuchane.
Czytaj także: "Moje miasto, weźcie troszeczkę pod uwagę". Oto, co Trzaskowski mówił w klubie nad Wisłą
To właśnie organizatorzy i artyści tego festiwalu spotkali się w sobotę wieczorem w barze Paloma. Jednymi z wykonawczyń były dj-ki, które grały swoją muzykę, ale oprócz nich w lokalu imprezowali też goście, którzy świętowali urodziny. Wśród nich był Rafał Trzaskowski.
Zwolennicy obozu "dobrej zmiany" bardzo szybko podchwycili jednak sytuację i rozbuchali ją w mediach społecznościowych. Sam Trzaskowski podszedł do sytuacji z humorem. W niedzielę zamieścił na Twitterze post, do którego załączył jedną z najbardziej znanych scen z filmu "To właśnie miłość".
Czytaj także: To ich kawałka domagał się Trzaskowski. Oto, kim są muzycy z zespołu Jamiroquai
źródło: Wirtualna Polska