Twórca nowiczoka przeprosił Nawalnego. Wskazał, kiedy opozycjonista powinien wrócić do zdrowia

Karol Górski
Rosyjski chemik Wił Mirzajanow, jeden z twórców środków bojowych typu nowiczok, przeprosił Aleksieja Nawalnego za to, że przyczynił się do powstania substancji, którą go otruto. Wyjaśnił, że powrót do zdrowia zajmie opozycjoniście około roku.
Nawalny jest hospitalizowany od 20 sierpnia. Fot. Instagram / @navalny
– Składam Aleksiejowi Nawalnemu moje głębokie przeprosiny za to, że uczestniczyłem w tym przestępczym biznesie - w pracach nad substancją, którą się otruł – powiedział Mirzajanow w rozmowie z niezależną telewizją Dożd.

Przywołał też historię z 1993 roku, gdy spotkał człowieka, który również przeżył próbę zatrucia nowiczokiem. – Miał podobne symptomy. Udało mu się jednak przetrwać. Nawalny musi być cierpliwy – zaznaczył. Dodał jednak, że rosyjski działacz powinien wrócić do zdrowia. Zajmie mu to prawdopodobnie około roku.

Mirzajanow był członkiem zespołu radzieckich badaczy, który pracował nad środkami bojowymi typu nowiczok. W 1992 opublikowali oni wyniki swoich badań, co nie spodobało się ówczesnym władzom. Od 1995 roku naukowiec mieszka w USA, gdzie przeniósł się ze względów bezpieczeństwa.


Nawalny został wybudzony ze śpiączki 7 września. Od tamtego momentu jego stan uległ już znacznej poprawie, ale wciąż jest bardzo osłabiony, a wykonanie najprostszych czynności sprawia mu duże problemy. Kilka dni temu opozycjonista zamieścił na Instagramie zdjęcie pokazujące, jak samodzielnie schodzi po schodach.

Do otrucia Nawalnego doszło 20 sierpnia. Mężczyzna źle się poczuł i stracił przytomność na pokładzie samolotu lecącego z Tomska do Moskwy. Na prośbę rodziny został przetransportowany do berlińskiej kliniki Charite, gdzie przebywa do dziś.

Czytaj także:

Nowe fakty ws. otrucia Nawalnego. Jego ludzie ustalili, kiedy podano mu nowiczok

Wymowne słowa amerykańskiego polityka o próbie otrucia Nawalnego. Chce ukarania sprawców

źródło: Dożd