Kolejne nazwisko na liście możliwych następców Ziobry. Tym razem chodzi o posłankę z Krakowa

Katarzyna Zuchowicz
Kto może zastąpić Zbigniewa Ziobrę? To pytanie przez weekend rozgrzewało media do czerwoności. Spekulacje skupiły się głównie wokół jednego nazwiska, potem "Wydarzenia" Polsat News dorzuciły kolejne. Ale oprócz nich pojawiały się jeszcze inne. Jakie?
Kto może zostać następcą Zbigniewa Ziobry? Oprócz Przemysława Czarnka pojawiło się nazwisko Małgorzaty Wassermann. Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
Najpierw "Wprost" podało nieoficjalnie, że w grę wchodzi jedynie lubelski poseł Przemysław Czarnek, który zasiada w Sejmie od 2019 roku i znany jest m.in. z homofobicznych wypowiedzi.

Czytaj także: Ziobro może stracić stanowisko ministra sprawiedliwości? Wiadomo, kto mógłby go zastąpić

Potem portal doRzeczy.plTekst linka stwierdził, że według jego ustaleń decyzja ws. mianowania Czarnka na nowego szefa resortu sprawiedliwości już zapadła. Zastrzegł jednak: "Z naszych ustaleń wynika, że decyzja ws. dymisji Ziobry i powołania na jego miejsce Czarnka może jeszcze ulec zmianie, jeśli dojdzie do przełomu w rozmowach między PiS-em a Solidarną Polską".


Sam poseł Czarnek podobno na razie takiej propozycji nie otrzymał. "Gdybym ją otrzymał, to bym się nad nią poważnie zastanowił" - powiedział w rozmowie z wPolityce.pl.

"Wydarzenia" Polsat News twierdzą jednak, że według ich ustaleń w grę wchodzi jeszcze jedno nazwisko. To Małgorzata Wassermann, posłanka PiS z Krakowa i przewodnicząca komisji śledczej ds. Amber Gold. W międzyczasie o spekulacje pokusił się też "Super Express". Według jego ustaleń w grze jest pięć osób. Oprócz Przemysława Czarnka i Małgorzaty Wassermann, pod uwagę mogą być brani również posłowie Marek Ast,, Bartosz Kownacki, czy Waldemar Buda.
Ostateczna decyzja w sprawie przyszłości Zbigniewa Ziobry ma zapaść w poniedziałek.