"Czy nam nie wstyd?!". Prymas Polski zawstydza tych, dla których "krzyż to oręż walki"

Tomasz Ławnicki
Prymas Polski abp Wojciech Polak w niedzielę przewodniczył uroczystościom w Sanktuarium Męki Pańskiej w Pakości. W homilii padły mocne słowa. Prymas odniósł się m.in. do kwestii pomocy uchodźcom.
Prymas Polski abp Wojciech Polak w niedzielę przewodniczył uroczystościom w Sanktuarium Męki Pańskiej w Pakości. Fot. screen ze strony YouTube.com / Archidiecezja Gnieźnieńska
"Krzyż nie jest orężem walki z tym światem, jak zaczynają myśleć niektórzy i szaleńczo nas w to wciągają! Krzyż nie jest orężem walki! W imię krzyża nie mamy innych pokonywać, ale zbawiać, ocalać od śmierci, nie odrzucać, nie dzielić, nie mówić, że pod krzyżem nie ma miejsca dla innych" – wołał abp Polak podczas uroczystości w Kalwarii Pakoskiej.

Czytaj także: Prymas Polski ostro dopiekł posłom PiS od objawień fatimskich. "Takie akty powinny być w Kościele, a nie w Sejmie"

Prymas Polski wyjaśniał, że "iść drogą krzyża" to nie oznacza "walczyć". Wręcz przeciwnie - to znaczy pomagać innym, zwłaszcza najmniejszym i najsłabszym.
abp Wojciech Polak
Prymas Polski

Pomyślmy dziś o tych wszystkich odrzuconych, o skrzywdzonych, o osobach wykorzystanych czy zostawionych samym sobie, o cierpiących, także tych ze spalonego greckiego obozu Moria. Oni koczują na ulicach, śpią w śmietnikach. Czy nam nie wstyd?! Czy nam nie wstyd?!

Prymas Polak poinformował, że w następną niedzielę 27 września obchodzony będzie Dzień Migranta i Uchodźcy. Tego dnia zorganizowana zostanie zbiórka pieniędzy na rzecz uchodźców. W wyniku pożaru obozu Moria na greckiej wyspie Lesbos bez jakiegokolwiek schronienia pozostało kilkanaście tysięcy ludzi. W większości są to uchodźcy z Afganistanu, Syrii oraz państw Afryki. Niewykluczone, że pożar wywołała część z mieszkańców obozu, licząc, że przyspieszy to ich przekazanie w głąb Grecji.


Minionej nocy w Grecji doszło do kolejnego pożaru obozu dla uchodźców. Tym razem płonął obóz Vathy na wyspie Samos. Spłonęły trzy kontenery, strażakom w miarę szybko udało się opanować ogień. Kilka osób trafiło do szpitala, kilkanaście podejrzanych o podpalenie zatrzymano.

źródło: prymaspolski.pl