Tak źle nie było od maja. Ta liczba pokazuje, że epidemia koronawirusa to coraz większy problem

Łukasz Grzegorczyk
W Polsce przybywa nowych zakażeń koronawirusem, ale niepokojąca jest też inna statystyka dotycząca epidemii. Dane przedstawione przez Ministerstwo Zdrowia po weekendzie nie napawają optymizmem.
Coraz więcej osób w Polsce trafia na przymusową kwarantannę. Fot. Jakub Porzycki/Agencja Gazeta
W poniedziałek 21 września potwierdzono 748 przypadków koronawirusa. Mamy nieznaczny spadek dobowej liczby zakażeń, ale warto zaznaczyć, że w ciągu ostatnich 24 godzin wykonano tylko 12,2 tys. testów na obecność SARS-CoV-2. Można przypuszczać, że gdyby przeprowadzono ich więcej, statystyki byłyby fatalne.

Czytaj także: "Skala zachorowań na pewno się zwiększy". Rozbrajająca szczerość następcy Szumowskiego

Z rządowych danych wyłania się jeszcze jeden argument na to, że epidemia w Polsce to wciąż aktualny problem. W niedzielę 20 września podano, że na kwarantannie przebywa 118 212 osób. To największa liczba osób na przymusowej izolacji od maja. W poniedziałek ta liczba nieznacznie spadła – wynosi obecnie 116 871. Warto zaznaczyć, że liczba osób na kwarantannie gwałtownie wzrosła w ciągu kilkunastu dni. Jeszcze 7 września informowaliśmy, że przymusowej kwarantannie poddawanych jest 72 tys. osób. A rząd i tak złagodził zasady, na jakich odbywa się przymusowa izolacja, a także skrócił jej czas.


Czytaj także: WHO alarmuje o "niepokojących trendach" koronawirusa. Chodzi o to, co się dzieje na Ukrainie