"Spryskaj grzejnik odświeżaczem powietrza". Te domowe lifehacki sprawią, że życie będzie prostsze

Ola Gersz
Pranie, sprzątanie, gotowanie, pieczenie... Obowiązków domowych jest dużo i jeszcze więcej. Jak pozbyć się sierści? Jak wyczyścić piekarnik? Tyle pytań. Uwaga, można ułatwić sobie życie! Oto kilka sprawdzonych patentów, którymi dzielą się członkowie jednej z popularnych grup na Facebooku.
Jak ułatwić sobie domowe obowiązki? Jest na to kilka sposobów Fot. Pexels / cottonbro

1. Piękny zapach w całym domu

Co zrobić, żeby w domu pachniało świeżością? "Spryskuję grzejniki odświeżaczem powietrza w sezonie grzewczym, pachnie w całym domu" – pisze jedna z członkiń grupy. Zachwyceni tym lifefackiem internauci dopytywali o kolejne "pachnące" triki.

"Od strony ściany na grzejnikach wieszam pojedyncze skarpety z suszoną lawendą i szałwią w środku (w grudniu sosna i skórka pomarańcza). Jak grzejniki są ciepłe, to pięknie pachnie w całej chacie" – brzmi jedna z nich.

"Daję trochę olejku eterycznego do filtra do odkurzacza. Jak odkurzam, to super pachnie – tak jakby całe mieszkanie było ślicznie wysprzątane i pachnące" – dzieli się jeden z internautów swoim odkryciem.


A może ktoś lubi zapach świeżego prania? "Żeby ładnie pachniało praniem, to do starego spryskiwacza wlewam nakrętkę płynu do płukania plus 2 nakrętki wody i psikam po każdej materiałowej powierzchni. Pięknie pachnie w całym domu – radzi jedna z użytkowniczek Facebooka.

2. Papier do pieczenia nie taki straszny

Znacie to uczucie, gdy chcecie upiec ciasto, ale papier do pieczenia odmawia posłuszeństwa i za nic nie chce się rozprostować? Jest na to domowy lifehack, którym podzieliło się aż kilka osób.

"Papier do pieczenia łatwiej się układa na blasze lub foremce, gdy się go najpierw zgniecie w kulkę" – radzi jedna z internautek.

Jednak papier do pieczenia nie musi służyć jedynie do... pieczenia w piekarniku. "Do opiekacza wkładać pod sandwicze papier do pieczenia. Nie syfi się od sera czy tłuszczu, a upiecze i nie spali" – brzmi przydatny lifehack.

To nie wszystko. "Jak wałkujesz ciasto, wsadź między je kawałki papieru do pieczenia. Wałkuje się jak złoto" – doradza członkini grupy na Facebooku. W sam raz przed sezonem pieczenia świątecznych pierników.

3. Koniec z kłakami

Jak pozbyć się sierści? To pytanie nurtuje wszystkich miłośników zwierząt domowych. "Wrzucam do bębna pralki 3-4 gąbki kąpielowe i one wychwytują sierść" – radzi właścicielka kota. Z kolei właściciel psa pisze, aby "kudły z dywanu zbierać mokrą dłonią".

Inni mówią, że ratunkiem w walce z sierścią na ubraniach jest suszarka bębnowa. "Suszarka bębnowa to wynalazek życia. Pokochałam całym sercem. Oprócz suszenia ciuchów tysiąc innych zalet – zbiera każdy kurz, kłaczki, włosy, ubrania są mięciutkie, nie trzeba prasować" – wymienia internautka.

4. Jak nie marnować jedzenia?

Wyrzucania jedzenia często trudno uniknąć, ale trzeba z tym walczyć. Ale jak nie marnować jedzenia?

Jednym ze sposobów jest mrożenie. "Mrożę chleb. Wyciągam tylko tyle kromek, ile potrzebuję na chwilę przed przygotowaniem. Mówię oczywiście o dobrej jakości pieczywie. Smaku mrożenie mu nie odejmuje, a od kiedy tak robię, ani kromka się nie zmarnowała – dzieli się swoim kuchennym lifehackiem członkini grupy na Facebooku.

W mrożeniu można pójść jeszcze dalej. "Jestem totalną fanką freezer meals (mrożonych potraw). Raz w miesiącu spędzam 5 godzin w kuchni i mam jedzenie na cały miesiąc" – pisze internautka ku ogólnemu zachwytowi.

Plusy? "1. Nie marnujesz jedzenia, bo jedne zakupy, wykorzystanie całego wszystkich składników do zera i brak np. kwitnącego koncentratu pomidorowego w lodówce. 2. Zero stresu, że nie mam nic na obiad i wymyślania, co by tu na szybko skombinować. 3. Totalna oszczędność czasu, bo zamiast codziennie robić zakupy i stać przy garach to tylko odgrzewam" – wylicza.

Inna internautka wyznaje, że prawie wszystko wkłada do zamrażarki. "Jak gotuję, to zawsze jedną porcję więcej, którą później zamrażam. Mam zapas, gdy jest pusta lodówka lub gdy nie mam czasu gotować. Szczerze mówiąc, możesz zamrozić 90 procent żywności – podkreśla.

A oprócz mrożenia? Facebookowicze radzą robić zakupy z przygotowaną wcześniej listą zakupów i nie kupować niczego, co się na niej nie znajduje. "Zakupy duże raz na dwa tygodnie. Mam listę wszystkich rzeczy i po prostu chodzę z nią, sprawdzam co jest, czego nie ma, aby nie dublować. Pozwala to uniknąć niepotrzebnie kupowanych rzeczy, które się zmarnują. Idę do sklepu z listą, kupuję dokładnie to, co jest" – radzi ktoś.

"Codzienny przegląd lodówki, sprawdzanie, co trzeba zjeść/przerobić, bo może nie dotrwać kolejnego dnia" – to z kolei rada innej użytkowniczki Facebooka.

5. Precz z kamieniem

Porad dotyczących szeroko rozumianego sprzątania pojawiło się w poście na grupie na Facebooku o domowych lifehackach sporo. Jedna z internautek radzi, jak usunąć kamień. "Najpierw gotuję wodę z octem w czajniku, aż się odkamieni, a później tę gorącą wodę wlewam do kibelka. Kamień znika w mig. Można też tą wodą odkamienić prysznic" – pisze.

Jest też inny sprawdzony trik. "Jak już wyciśniesz cytrynę do końca, to smaruję nią przed snem zlew, wannę, wszystko, gdzie robi się kamień. Rano cyk, ciepła woda, silikonowa ściereczka i wszystko lśni bez wysiłku" – doradza facebookowiczka.

6. Czysty piekarnik bez wysiłku

A jak wyczyścić piekarnik? Internautka radzi, aby wlać do blach piekarnika wodę i wrzucić do każdej z nich tabletkę do zmywarki.

"Nastawiam piekarnik na maksymalną temperaturę i zostawiam, aż tabletki się rozpuszczą. Potem płuczę blaszki w zlewie albo pod prysznicem i wszystko powinno ładnie odejść. Zawsze można je jeszcze przetrzeć jeszcze szczotka albo gąbką. Piekarnik przecieram w środku wilgotną szmatką, żeby się pozbyć resztek rozpuszczonego tłuszczu i oparów tej kostki" – tłumaczy.

I ostrzega: "Potem przez 2 dni piekarnik pachnie mocno detergentem. Najlepiej na końcu przetrzeć wszystko wodą z cytryną i zostawić drzwiczki otwarte".

7. Żegnaj, bałaganie

Nie trzeba być Marie Kondo, żeby mieć porządek w domu. Sposób na bałagan to... pudełka.

"Bałagan w papierach? W pudełku z pokrywką już nie. Bałagan w skarpetkach i majtkach? Dwa pudełka. Tak samo czapki, szaliki, rękawiczki. Bałagan w przyprawach? Pudełko. Wiecznie poprzewracane kosmetyki na pralce? PUDEŁKO. Bałagan w pudełkach mniej szczypie" – pisze internautka na grupie na Facebooku.

Nie masz za dużo miejsca w szafie? "Cały komplet pościeli składam, wsadzam do poszewki po poduszce i wkładam do szafy. Porządek i więcej miejsca bez wysiłku" – dzieli się świetną radą członkini grupy.