Werner krytykowana za wywiad z Hofmanem. "Zrobiła mu darmową reklamę w prime time"
redakcja naTemat
Wywiad z Adamem Hofmanem miał przynieść więcej odpowiedzi niż wydane przez niego oświadczenie ws. nagrania z rozmowy z Leszkiem Czarneckim. Niestety, były rzecznik PiS unikał odpowiedzi, ale miał za to czas, żeby reklamować swoją firmę. Winę za to zrzucono na dziennikarkę TVN24 Anitę Werner.
Wtorkowa rozmowa w "Faktach po faktach" nie poszła chyba po myśli prowadzącej Anity Werner. Adam Hofman wywinął się z kilku sideł, które zastawiła na niego dziennikarka TVN24. Nie odpowiadał też na wielokrotnie powtarzane mu pytania. Widać było za to, że czuje się jak ryba w wodzie, bo dzięki opóźnieniu na łączach, mógł mówić, co chce, gdyż nikt nie mógł mu skutecznie przerwać.
W ten sposób wywiad na temat nagrania z rozmowy z Leszkiem Czarneckim zamienił się w chaos. Wiele razy dochodziło do sytuacji, w których na raz mówili Anita Werner, która zadawała nowe pytanie i Adam Hofman, który starał się odpowiedzieć na poprzednie. Przez to widzowie nie dowiedzieli się zbyt dużo na temat zamieszania wokół nagrania. Dostali za to reklamę firmy PR-owej Adam Hofmana. "Od Adama Hofmana niczego się nie spodziewałem, ale Anita Werner zrobiła mu darmową reklamę w prime time. Stracony czas. Można było uśmiech Hofmana rozetrzeć na miazgę. Ale do tego trzeba być twardzielem w rodzaju Piotra Kraśko" – napisał na Twitterze Jacek Liberski.Nawet koledzy z branży Anity Werner nie byli zadowoleni z wywiadu. "Nie udaje się Hofmanowi ten wywiad z Anitą Werner. Zupełnie niczego się od niej nie dowiedział. Zagadała go" – napisał Tomasz Skory. Podobnego zdania jest Kamil Durczok. "Adam Hofman pokonał kolejną ofiarę, (...) biedna Werner poległa na całej linii. Anita, czy Ty potrafisz rozmawiać? Na antenie? (...) Nie uprawiaj publicystyki. bo Cię to przerasta" – stwierdził były kolega redakcyjny dziennikarki. Anity Werner nie oszczędzał także Michał Kabaciński. "Anita Werner na sile robiła z Adama Hofmana polityka i chciała z nim tak rozmawiać. I nie wyszła ta pułapka. Wyszło dość bezradnie" – skwitował PR-owiec i były poseł.
Czytaj także: Życie po życiu Hofmana. Nagranie Giertycha tylko przypomina, że nigdy nie pożegnał się z polityką