Czarzasty bezlitośnie zakpił z decyzji prezydenta Dudy. Zrobił "show" przed kamerą

Łukasz Grzegorczyk
Andrzej Duda podobno sam interweniował w sprawie otwarcia stoków narciarskich. Decyzję prezydenta wymownie skomentował Włodzimierz Czarzasty, który przed kamerą zrobił "show" w swoim stylu.
Włodzimierz Czarzasty żartuje z decyzji Andrzeja Dudy. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Włodzimierz Czarzasty o interwencję prezydenta został zapytany w Sejmie przez jednego z dziennikarzy. I wtedy się zaczęło. – Wie pan, ja bardzo proszę, bo się zdenerwowałem. Niech pan nie będzie ironiczny w stosunku do prezydenta – stwierdził poważnie polityk Lewicy.
Dalej Czarzasty ocenił, że "prezydent podjął najważniejszą decyzję w swojej drugiej kadencji". – Naprawdę wiemy, że jest z nami prezydent. W Polsce nic się takiego nie dzieje, co jest ważniejsze od tego, czy będzie jeździł na stoku czy nie. Jak pan śmie jako dziennikarz zwracać uwagę prezydentowi, po tak ważnej dla Polski i dla Polaków decyzji – dopytywał.


Na koniec poseł Lewicy spojrzał prosto w kamerę i zwrócił się do Andrzeja Dudy. – Panie prezydencie, jest pan fantastyczny – odparł z udawanym wzruszeniem w głosie.

Przypomnijmy, że Jarosław Gowin zaskoczył niedawno przypływem szczerości, bo wyznał, że to prezydent Andrzej Duda, okrzyknięty w internecie "pierwszym narciarzem RP" dzwonił do niego ws. zamknięcia stoków narciarskich. Informacja ta wywołała spore zamieszanie, którego minister rozwoju, jak sam przyznaje, nie rozumie.

Czytaj także: Gowin wyjawił, że to Duda naciskał na niego ws. stoków. Teraz się tłumaczy