Gowin tłumaczy się ze słów o Dudzie.
Gowin tłumaczy się ze słów o Dudzie. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Reklama.
– Nie rozumiem komentarzy, które dopatrują się w tym czegokolwiek niewłaściwego – powiedział w rozmowie z Money.pl wicepremier i minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.
– Jestem w regularnym kontakcie z panem prezydentem Dudą jeżeli chodzi o wszystkie rozwiązania dotyczące gospodarki. Pan prezydent należy do tych polityków – i to jest dla mnie silne wsparcie – którzy uważają, że gospodarkę należy odmrażać jak najszybciej. (...)Jeszcze raz podkreślę: dla mnie współpraca z prezydentem Dudą ma charakter wręcz wzorcowy – zaznaczył Gowin.
Minister rozwoju w taki sposób tłumaczył się ze słów, które wypowiedział niedawno na antenie Polsat News. Wyjawił wtedy, że to prezydent Andrzej Duda dzwonił do niego ws. planów zamknięcia przez rząd stoków i wyciągów narciarskich. Nie od dzisiaj wiadomo, że prezydent jest zapalonym narciarzem.
– To prezydent Andrzej Duda do mnie zadzwonił i powiedział, że nie zaakceptuje zamknięcia stoków – oznajmił Jarosław Gowin. – Prezydent zaapelował też, żebym wraz z branżą narciarską wypracował specjalne procedury sanitarne, co też się stało i umożliwiło otwarcie stoków – dodał polityk w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Być może do tego wyznania wicepremiera skłonił fakt, iż poirytowani górale zapowiedzieli, że w tym sezonie prezydent Duda będzie persona non grata na stokach. Jednocześnie Gowin potwierdził, że górskie biznesy zostaną narażone na bankructwo, gdyż zgodzie na działanie stoków nie będzie towarzyszyło odblokowanie hotelarstwa i gastronomii.
źródło: Money.pl