Jarosław Gowin jednym tweetem miażdży ziobrystów. Chodzi o unijne weto

Daria Różańska
"Logika weto albo śmierć jest sprzeczna z naszym interesem narodowym" – tak lider Porozumienia odpowiedział na wpis Janusza Kowalskiego z Solidarnej Polski. Ten z kolei twierdzi, że "weto jest jedynym rozwiązaniem, by uchronić Polskę przed utratą części suwerenności".
Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Politycy Zjednoczonej Prawicy coraz rzadziej mówią jednym głosem. Poróżniła ich także kwestia unijnego budżetu i ewentualnego polskiego weta.

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro jasno dał do zrozumienia premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, że oczekuje weta.

W kolejnych publicznych wypowiedziach na ten temat posunął się jeszcze dalej. I stwierdził, że w negocjacjach nie można być "miękiszonem", "trzeba być twardym, trzeba potrafić dbać o interesy własnego kraju, Polski".

W podobnym tonem na Twitterze wypowiedział się w środę rano poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski: "VETO jest jedynym i koniecznym rozwiązaniem, by uchronić Europę przed bezprawiem, a Polskę przed utratą części suwerenności".


Z odpowiedzią pospieszył mu wicepremier, lider Porozumienia Jarosława Gowina, którego głos w sprawie unijnego weta zbliżony jest bardziej do stanowiska opozycji. "Logika weto albo śmierć jest sprzeczna z naszym interesem narodowym. Jak powiedział wczoraj Victor Orban, jesteśmy o centymetr od rozwiązania: i suwerenna Polska, i wspólna Europa. I zagwarantowanie Polsce niezawisłych praw, i skorzystanie z setek miliardów unijnych funduszy" – napisał na Twitterze Jarosław Gowin.

Podczas środowej konferencji prasowej lider Porozumienia dodał: – Wydaje się, że jesteśmy bardzo bliscy porozumienia na forum unijnym. Wierzę, że do takiego porozumienia dojdzie również wśród liderów Zjednoczonej Prawicy.

Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz na antenie Radia TOK FM stwierdził, że Jarosław Gowin powinien opuścić "obóz zdrady narodowej" i formułować taki rząd, który przygotuje nas do wyborów.
Do dyskusji włączyła się także europosłanka PiS Beata Mazurek: "Kompromis zamiast weta. Na tym nam zależy".

Orbán w Polsce

Na czwartek i piątek zaplanowano unijny szczyt Rady Europejskiej. Jednym z głównych tematów będzie właśnie unijny budżet i Fundusz Odbudowy oraz negocjacje z Wielką Brytanią w sprawie umowy po brexicie.

Polska i Węgry wyłamały się i poinformowały o zawetowaniu budżetu UE na lata 2021-27 oraz zablokowaniu Funduszu Odbudowy, który ma pomóc państwom członkowskim w walce z kryzysem koronawirusowym.

Jak informowaliśmy w naTemat.pl, na taki ruch Polska i Węgry zdecydowały się za powiązanie dostępu do unijnych funduszy z koniecznością poszanowania praworządności.

Czytaj także: Co dalej po wecie Polski i Węgier ws. budżetu UE? Ekspert wskazuje 3 scenariusze

Podczas wizyty Viktora Orbana w Polsce miał powstać kompromis, nad którym Morawiecki i Orbán pracują z kanclerz Angelą Merkel ws. wcześniejszej zapowiedzi weta do unijnego budżetu.

– Węgry i Polska myślą o przyszłości Unii Europejskiej. Nasze stanowiska całkowicie się pokrywają. Musimy bronić unijnego traktatu, naszych interesów narodowych i zasobów finansowych, które nam przysługują – stwierdził premier Węgier na antenie Polsat News. Ale żadnych

Jarosław Gowin przewidywał bowiem, że Viktor Orbán może zmienić swoje stanowisko ws. weta mimo wcześniejszych zapowiedzi o tym, że będzie szedł ramię w ramię z rządem PiS.

– Nie zdziwię się, jeśli na ostatniej prostej negocjacji postąpi bardziej elastycznie, niż dopuszcza to część polskich polityków – stwierdził wicepremier w rozmowie z Wirtualną Polską.