"Ale piękny, biały jak śnieg". Wyjątkowy łoś sfotografowany w Szwecji

Weronika Tomaszewska
Ujrzeć białego łosia to naprawdę coś wyjątkowego. 52-letni fotograf przyrody Roger Brendhagen miał to szczęście. Dzięki jego czujnemu oku możemy przyjrzeć się temu okazowi z bliska. Co ciekawe ten łoś to nie albinos. A więc czemu jest cały biały?
Biały łoś to bardzo rzadko spotykane zwierzę. Fot. YouTube/ DJ BACA
52-letni fotograf dzikiej przyrody, Roger Brendhagen, spacerując między wiejskimi terenami w pobliżu Värmland, w południowo-zachodniej Szwecji nagle zauważył wyjątkowo rzadko spotykane zwierzę - białego łosia. Mężczyzna nie krył zachwytu z tego spotkania, ponieważ w okolicy żyje jedynie 30 białych łosi.

"W swoim życiu spotkałem tysiące łosi, ale kiedy spotkałem tego gościa w szwedzkich lasach, prawie straciłem zmysły, ale dzięki Bogu nie zgubiłem aparatu” – wspominał Roger Brendhagen.

Czemu ten biały łoś jest tak wyjątkowy? Biel łosia nie pochodzi z albinizmu, ale jest wynikiem recesywnego genu, który powoduje, że na zwierzęciu rośnie białe futro z plamkami brązu lub (bardzo rzadko) całkowicie białe. Przypadłość ta znana jest jako piebaldyzm. Według National Geographic został również zaobserwowany u łosi kanadyjskich oraz na Alasce.


W przeciwieństwie do albinizmu łosi, piebaldyzm jest wtedy, kiedy zwierzę traci pigment w skórze, piórach lub łuskach, ale nie w oczach.

"Zwierzę może stać się jaśniejsze, częściowo białe, albo całkowicie białe. Jednak oczy, dziób i pazury zachowają normalny kolor, w przeciwieństwie do albinizmu" – tłumaczył Brendhagen.

Czytaj także: Łoś nadział się na pręty ogrodzenia posesji. Zwierzę nie przeżyło