Prezydentka Słowacji też dała dobry przykład. Ważne przesłanie Čaputovej po szczepieniu

Jakub Noch
W niedzielę w całej UE ruszyły szczepienia przeciw COVID-19. W wielu państwach to ich przywódcy postanowili dać dobry przykład i nadstawić ramię do zastrzyku w pierwszej kolejności. Tak uczyniła prezydentka Słowacji Zuzana Čaputová, a po zabiegu postanowiła podzielić się krótkim, ale ważnym komunikatem, który ma dotrzeć daleko poza słowackie granice.
Prezydentka Słowacji Zuzana Čaputová znalazła się wśród pierwszych pacjentów zaszczepionych przeciw COVID-19. Fot. Twitter.com/ZuzanaCaputova
Jak informowaliśmy już w naTemat.pl, w Czechach to premier Andrej Babiš zdecydował się dać dobry przykład obywatelom i pierwszy przyjął szczepionkę przeciw COVID-19. Na podobny ruch zdecydowała się prezydentka Słowacji Zuzana Čaputová, która znalazła się wśród pierwszych pacjentów zaszczepionych na koronawirusa po południowej stronie Tatr.

Czytaj także: W Czechach to premier Babiš dał dobry przykład. Zaszczepił się na covid-19 jako pierwszy

Po zabiegu Čaputová opublikowała w mediach społecznościowych krótki, ale ważny komunikat w języku angielskim. "W najtrudniejszych momentach dobre wieści przynoszą badania naukowe. Szczepionka daje nadzieję, że uda nam się odnowić osobiste kontakty z bliskimi. Nasza jedność w ramach Unii Europejskiej pomaga sprostać każdemu wyzwaniu. Chroń siebie i tych, którzy są wokół ciebie" – napisała. Z możliwości ustawienia się do zastrzyku w pierwszej kolejności zrezygnowali tymczasem polscy przywódcy. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w niedzielę, że razem z innymi zwykłymi obywatelami zgłosi się do szczepienia 15 stycznia. Bardziej skomplikowana jest sytuacja prezydenta Andrzeja Dudy.


Czytaj także: Duda poparł szczepienia. Jednak dodał też wyznanie nt. "operowania igłą w okolicach ramion"

– Jestem gotów się zaszczepić oczywiście i wezmę udział w Narodowym Programie Szczepień. Deklaruję to jasno i wyraźnie – stwierdziła głowa państwa w niedawnym wywiadzie. Duda zaznaczył jednak, że jego udział w szczepieniach przeciw COVID-19 będzie uzależniony od tego, czy zostaną na nie skierowani także ozdrowieńcy, do których się on zalicza, gdyż przeszedł zakażenie koronawirusem.