Oni też chcieli szczepić się wcześniej. Ujawniono pismo adwokatów, które również podzieliło ludzi

Katarzyna Zuchowicz
Dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie zwrócił się do ministra zdrowia o umieszczenie adwokatów w grupie "zero". O piśmie z końca grudnia poinformowała Wirtualna Polska. Ono również, jak szczepienie aktorów poza kolejnością, wywołało skrajne reakcje.
Adwokaci też chcieli się wcześniej szczepić przeciwko Covid-19. Pismo w tej sprawie ujawniła Wirtualna Polska. Fot. Wojciech Habdas / Agencja Gazeta
"W imieniu adwokatów Izby Adwokackiej w Warszawie, zwracam się o uwzględnienie adwokatów w grupie osób uprawnionych do zaliczenia do priorytetowej grupy "zero" do szczepień przeciwko Covid-19" – tak zaczyna się pismo Dziekana Okręgowej Rady Adwokackiej Mikołaja Pietrzaka do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego. Zostało wystosowane 29 grudnia. Sprawę ujawniła Wirtualna Polska, informacja szybko obiegła inne media.

"Zadania jakie wykonują adwokaci związane są z licznymi kontaktami z różnymi grupami osób. Okoliczności w jakich wszyscy się znaleźliśmy począwszy od marca br. wskazują na coraz większe zainteresowanie obywateli potrzebą uzyskania pomocy prawnej. Nie zawsze jest to możliwe w systemie pomocy zdalnej" – argumentował w piśmie dziekan ORA.


Napisał, że nie każda rozprawa jest możliwa do odbycia zdalnie: "W znaczącej większości rozprawy i posiedzenia przed sądami odbywają się w formie tradycyjnej. Ryzyko zarażenia jest znaczące".

Jak reagowano na pismo adwokatów


Pismo wywołało dyskusję i skrajne reakcje w internecie. Od obrony, przez kpiny i oburzenie, po ostre reakcje zwłaszcza na prawicy. Jak przy sprawie aktorów i innych, osób, które zaszczepiły się poza kolejnością.

Czytaj także: Nie tylko aktorzy i politycy. W Lublinie zaszczepił się też szpitalny kapelan

"Niestety, ale władze warszawskiej adwokatury kontynuują serię działań obniżających zaufanie do zawodu adwokata" – stwierdził na Twitterze wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta.

"Trudno podpisać mi się pod tym apelem. (...) W trosce o interes zawodu nie powinnismy zapomnieć o elementarnych zasad. przyzwoitości" – oburzał się Bartosz Lewandowski, dyrektor Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris. Były senator, adwokat Robert Smoktunowicz przeprosił za dziekana na Twitterze.
Część internautów zareagowała inaczej. "Już tak na serio, bardziej w tej grupie widziałbym kurierów", "Polski Związek Wędkarski też?" – ironizowali. Padły słowa o bezczelności, ale i obrony.

"Są sytuacje, że adwokat jest potrzebniejszy od lekarza. Po drugie, wciąż niejeden adwokat niejednemu uratował życie lub jego kawałek" – argumentowali inni.
Jak wynika z informacji wp.pl: "resort zdrowia w żaden sposób nie rozważa dopuszczenia jakiejkolwiek innej grupy zawodowej do żadnego z poszczególnych etapów".

Szczepienia przeciw Covid-19 trwają w Polsce od 27 grudnia. Na razie dostęp do szczepionki mają wyłącznie osoby z grupy zero, czyli m.in. medycy czy rodzice wcześniaków. W styczniu mają rozpocząć się szczepienia osób powyżej 70 roku życia.

Poza kolejnością zaszczepionych zostało około 20 artystów na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Sprawa zbulwersowała polskie społeczeństwo, .

Czytaj także: Nie tylko aktorzy, ale i politycy PiS. 10 rzeczy, które warto wiedzieć o aferze szczepionkowej