Zdumiewający wpis Dudy po zamieszkach w USA. Mógłby się uczyć od Czaputowej
Andrzej Duda skomentował zamieszki w Kapitolu. Jak stwierdził prezydent, "wydarzenia w Waszyngtonie to wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych". W tweecie głowy państwa nie znalazło się nawet słowo potępienia dla fali agresji i przemocy.
Czytaj także: Fanatycy Trumpa wdarli się do Kapitolu. Prezydent uspokaja wściekły tłum na Twitterze
Niepokój próbą naruszenia zasad demokracji wyrazili już przywódcy wielu państw. Opinię na Twitterze opublikował także Andrzej Duda.
Czytaj także: Amerykanie zszokowani. Co zwolennicy Trumpa robili na Kapitolu? Te zdjęcia przejdą do historii
"Wydarzenia w Waszyngtonie to wewnętrzna sprawa Stanów Zjednoczonych, które są państwem demokratycznym i praworządnym" – napisał prezydent. Jak zaznaczył Andrzej Duda, władza w demokratycznym państwie jest zależna od woli wyborców, a nad przestrzeganiem zasad prawa i zapewnianiem bezpieczeństwa w państwie czuwają odpowiednie służby.
Tweet prezydenta skrytykował między innymi Grzegorz Gruchalski, były szef młodzieżówki partyjnej Federacji Młodych Socjaldemokratów. "Jako że Biuro Międzynarodowe pana Szczerskiego chyba jeszcze nie działa, to podrzucam małą ściągawkę od pani prezydent Słowacji" – napisał. Dodał wpis Zuzanny Czaputowej.
"Pogarda dla instytucji demokratycznych podważa prawa obywateli i może podważyć porządek polityczny. Ufam, że proces demokratyczny i pokojowy zostanie wkrótce przywrócony" – zaznaczyła Czaputowa.
Wpis Dudy krytycznie oceniła między innymi dziennikarka TVN24 Katarzyna Kolenda-Zaleska. "Wydarzenia w Waszyngtonie nie są tylko wewnętrzną sprawą Ameryki. O czym zreszta mówił także Joe Biden. Sprawdzian demokracji ma fundamentalne znaczenie dla świata" – zwóciła uwagę.