Nietypowa sytuacja przed konkursem w Titisee-Neustadt. Zamiast kwalifikacji będą dodatkowe zawody

Karol Górski
Do niemieckiego Titisee-Neustadt przyjechało tylko 50 skoczków. Nie ma więc potrzeby przeprowadzania kwalifikacji. Organizatorzy zdecydowali, że w piątek w ich miejsce rozegrany zostanie prolog, którego zwycięzca zgarnie 3 tys. franków szwajcarskich (ok. 12,5 tys. złotych).
Stoch może dogonić w ten weekend Adama Małysza w liczbie konkursowych zwycięstw. Fot. Marek Podmokły / Agencja Gazeta
"W piątek w Titisee-Neustadt przeprowadzony zostanie prolog z udziałem 50 skoczków zgłoszonych do zawodów, którego stawką będą 3000 CHF. Transmisja w Eurosporcie 1. W niedzielę bez prologu konkurs poprzedzi seria próbna" – czytamy na Twitterze portalu Skijumping.pl.

Na Hochfirstschanze w Titisee-Neustadt zobaczymy siedmiu Polaków: Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę, Andrzeja Stękałę, Aleksandra Zniszczoła, Jakuba Wolnego oraz Pawła Wąska.

Jednym z głównych faworytów do zwycięstwa jest Stoch. Polscy kibice liczą, że skoczek z Zębu pójdzie za ciosem po wygranej w Turnieju Czterech Skoczni. Już w ten weekend lider polskiej kadry może nawet przegonić Adama Małysza w liczbie wygranych konkursów Pucharu Świata. Małysz ma na koncie 39 zwycięstw, Stoch o jedno mniej.


Start piątkowego prologu zaplanowano na godz. 16:15. Wcześniej rozegrane zostaną dwa treningi. Pierwsza seria sobotniego konkursu ma ruszyć o 16:00. Niedzielne zawody rozpoczną się trochę później – o 16:30.

Czytaj także: Stoch na skakaniu w tym sezonie nieźle się dorobił. Przebił go tylko jeden skoczek