Gorzkie słowa Tuska w rocznicę zamachu na Adamowicza. Wyliczył największe błędy władzy

Karol Górski
Donald Tusk w swoim najnowszym wpisie zwrócił uwagę, że choć od zamachu na Pawła Adamowicza minęły już dwa lata, "organizatorzy nagonki i ich polityczny patroni" pozostają bezkarni. "Nie zapomnimy ani ofiary, ani sprawców" – zapewnił były premier.
Tusk, podobnie jak Adamowicz, pochodzi z Gdańska. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Minęły dwa lata od tragicznego zamachu na Pawła Adamowicza, a proces jego zabójcy nawet się nie rozpoczął. Bezkarni pozostają też organizatorzy nagonki ich polityczni patroni, a nienawiść wciąż wylewa się z mediów publicznych. Nie zapomnimy ani ofiary, ani sprawców" – napisał na Twitterze Donald Tusk.

Rok temu, w pierwszą rocznicę zabójstwa Adamowicza, były premier w innym twitterowym wpisie wspomniał o "kampanii nienawiści", którą prowadził aparat władzy. Podkreślił, że sam Stefan W. wyraźnie wskazał, jaki był motyw zamachu.


Czytaj także: "Profil mordercy jest porażający". Brat Adamowicza o tym, dlaczego utajniono akta sprawy jego brata

Wątpliwości co do śledztwa ws. zabójstwa Adamowicza wyraził również, choć w zupełnie innym tonie, Adam Bodnar. Rzecznik praw obywatelskich wspomniał o tym w obszernym oświadczeniu, które wystosował z okazji drugiej rocznicy śmierci prezydenta Gdańska.

W listopadzie ubiegłego roku prokuratura powołała trzeci zespół biegłych, który ma sprawdzić stan zdrowia psychicznego Stefana W. Taka decyzja ma wynikać z tego, że opinie dwóch poprzednich zespołów badających zabójcę Adamowicza były sprzeczne.

Czytaj także: Polacy mają nie dowiedzieć się, co zeznał zabójca prezydenta Gdańska? Mocne słowa Adamowicz