Olbrychski obraził się na Olejnik, bo nie pokazali go w jej programie. Dziennikarka odpowiada
7 stycznia miała zostać wyemitowana „Kropka nad i” z udziałem znanego aktora Daniela Olbrychskiego. Ostatecznie do tego nie doszło. Żona aktora nie kryła rozczarowania, umieszczając długi wpis na Facebooku. Prowadząca Monika Olejnik odpowiedziała na zarzuty.
"Kilka dni temu telewizja TVN24, czyli jak nazywa tę stację jej czołowa dziennikarka Monika Olejnik, "wolne media”, zwróciła się do Daniela Olbrychskiego z prośbą o udział w "Kropce nad i”. Oczywiście zgodził się, bo program zwykle świetny, rzeczowy, obiektywny. Wyjątkowo program miał być nagrany i wyemitowany we czwartek 7 stycznia. No i został nagrany. Ale 7 stycznia przyniósł nam wydarzenia szczególne na amerykańskim Capitolu, więc trzeba było datę emisji zmienić. Dostaliśmy informację, że emisja w sobotę o 21.00. Niestety w sobotę rano przyszła kolejna informacja; program nie będzie w ogóle wyemitowany” – napisała Dembska-Olbrychska.
Prowadząca programu Monika Olejnik już skomentowała ostry wpis żony aktora. Zaznaczyła, że program z udziałem Olbrychskiego jest dostępny w internecie. Dziennikarka podkreśliła, że musiała zmienić temat programu w związku ze szturmem amerykańskiego Kongresu. "Niestety Donald Trump nie ustalał ze mną przed "Kropką nad i" swoich planów” – napisała Olejnik.
Czytaj także: "Nagonkę na Jandę każdy głupi potrafi prowadzić!". 4 mocne cytaty z Sikorskiego u Olejnik