Sprzeczne wyjaśnienia Ewy Szarzyńskiej ws. erotycznych zdjęć na Twitterze Suskiego

redakcja naTemat
Na Twitterze Marka Suskiego pojawiły się zdjęcia roznegliżowanej kobiety, którą jest rzekomo Ewa Szarzyńska. W rozmowie z "Gazetą Wyborczą" radna Porozumienia z Mogilna powiedziała, że to jej prywatne fotografie sprzed kilku lat. Tymczasem TVP Info powiedziała, że nigdy nie robiła takich zdjęć.
Ewa Szarzyńska w 2018 roku kandydowała na urząd burmistrza Mogilna. Fot. Screen / YouTube / CMG24pl
Wspomniane zdjęcia opublikowano na profilu Marka Suskiego w poniedziałek rano. Oprócz nich pojawiło się tam kilka dziwnych wpisów. Wynikało z nich, że poseł od jakiegoś czasu jest nękany przez Ewę Szarzyńską i czuje się ofiarą "molestowania seksualnego".

Ewa Sarzyńska: sprzeczne wyjaśnienia

Media błyskawicznie skontaktowały się z radną. Co ciekawe, jej komentarze dla TVP Info i "Gazety Wyborczej" znacząco się od siebie różniły. – To nie są moje zdjęcia, nie mam takich w telefonie, nigdy podobnych nie robiłam – przekazała Szarzyńska serwisowi tvp.info.


Z kolei "Wyborczej" wyjaśniła, że zdjęcia, które znalazły się na Twitterze Suskiego, to jej prywatne fotografie sprzed kilku lat. Zapewniła jednocześnie, że nigdzie ich nie publikowała ani nigdy nikomu nie pokazywała.

W obu wersjach utrzymuje, że doszło do włamania na jej konto. Jak sama zaznaczyła, przejęty został także jej profil na Instagramie. Tam pojawiło się zdjęcie działacza Porozumienia z Inowrocławia bez ubrania z młodą kobietą.

Kim jest Ewa Sarzyńska?

Ewa Szarzyńska to radna Porozumienia z Mogilna (woj. kujawsko-pomorskie). Pełni funkcję wiceprzewodniczącej miejscowej Rady Miejskiej. W 2018 roku była kandydatką Zjednoczonej Prawicy na burmistrza. Z jej oświadczenia majątkowego sprzed pięciu lat wynika, że w 2015 roku była mężatką.
Fot. BIP Mogilno


źródło: "Gazeta Wyborcza" / TVP Info