Wałęsa startuje z kanałem na YouTube. "Odnoszę się do propagandy, jaką robi Kurski"

Joanna Stawczyk
"Przysięgam że będę podawał tylko znaną mi prawdę. Tak mi dopomóż "PANIE BOŻE" – poinformował na Facebooku były prezydent Lech Wałęsa, który założył swój kanał na YouTube. Nie zabrakło wymownego nawiązania do Jacka Kurskiego i Telewizji Polskiej.
Prezydent Lech Wałęsa uruchomił kanał na YouTube. Mocne słowa do Kurskiego Fot. Robert Górecki / Agencja Gazeta
Lech Wałęsa wystartował z autorskim kanałem na platformie YouTube. Były prezydent zapowiada, że na początek swojej przygody ze współczesnymi mediami planuje dodać 30 różnorodnych filmów i materiałów znalezionych w sieci, których liczba po roku ma według niego wzrosnąć do mniej więcej 60.

– Zamysł jest taki, że puszczę trochę informacji, zainteresuję młodzież, jak wyglądała prawda, a nie te kłamstwa Kurskiego. Tam jest dużo kłamstwa. Jakiś profesor opisuje w internecie, podaje kłamstwa i pyta "kto to był Wałęsa" – podkreśla w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl


Ex prezydent zaznacza, że nie zwrócił się z prośbą o pomoc do żadnej agencji ani studia, które wskazałoby mu jakie treści warto zamieszczać. Podkreślił także, że nie zamierza przyjmować żadnych korzyści finansowych, wynikających z prowadzenia takiego konta.

Lech Wałęsa "odnosi się do propagandy, jaką robi telewizja Kurskiego"

Wałęsa zdradził, że jedyne na czym mu naprawdę zależy, to chęć "ukazania jego prawdziwej roli w historii". – Sprawdzam sobie teraz różne miejsca, rozmaite filmy z różnych spotkań i jestem sam zadziwiony, że ja tego nie widziałem. W związku z tym jeśli ja nie widziałem, to inni jeszcze bardziej nie widzieli. Chcę im to pokazać – mówi portalowi w nawiązaniu do działalności NSZZ "Solidarność".

– Jako świadek pokazuję dokumenty i prawdę. Między innymi odnoszę się do propagandy, jaką robi telewizja Kurskiego. On przywłaszczył sobie moja kasetę, przerobił i puszcza to jako "Nocną zmianę" – dodaje były prezydent. TVP lubi wracać do materiału, który naświetla postać Wałęsy w kontekście współpracy z SB, mającej przebiegać w latach 70.

Czytaj także: Wałęsa wyciągnął rękę do Stonogi. Ujawniono, jak były prezydent próbował mu pomóc
źródło: wirtualnemedia.pl