Ważna decyzja Strajku Kobiet. Wiadomo, co z protestami w weekend

Łukasz Grzegorczyk
Przedstawicielki Strajku Kobiet zapowiedziały kolejne manifestacje w Polsce w związku z publikacją orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji. Co ważne, ze względu na finał WOŚP, protesty w weekend nie będą organizowane.
W weekend Strajk Kobiet oddaje pole WOŚP. Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Gazeta
Podczas czwartkowych protestów w ramach Strajku Kobiet zatrzymano 14 osób. I jak się okazuje, nie trafiały one do policyjnych komend w stolicy.

– Rozwieziono je po siedmiu miastach: jedna osoba została przewieziona do Pruszkowa, trzy do Piaseczna, trzy do Legionowa, jedna do Mińska Mazowieckiego, dwie do Grodziska Mazowieckiego, dwie do Nowego Dworu Mazowieckiego, jedna do Wołomina. Jedna osoba była zatrzymana na ul. Żytniej w Warszawie – poinformowano. 28 stycznia podczas manifestacji przed Trybunałem Konstytucyjnym doszło do incydentu. Na dziedziniec siedziby TK wtargnęły trzy osoby z czerwonymi racami, w tym jedna z liderek Strajku Kobiet Klementyna Suchanow. Aktywistka została zatrzymana przez policję. W jej sprawie interweniował m.in. poseł Michał Szczerba.


– Jesteśmy w stałym kontakcie z jej mecenasem. Długo trwało ustalanie, gdzie została wywieziona. W końcu udało się ją zlokalizować w Mińsku Mazowieckim. Zaopiekowaliśmy się jej córką – przekazano na konferencji.

Wiadomo już, że o godz. 20:00 w piątek ma odbyć się główna manifestacja w Warszawie. Z kolei w weekend Strajk Kobiet oddaje inicjatywę WOŚP i nie organizuje żadnych demonstracji. – Oddajemy im pole, nie chcemy ich zagłuszać – potwierdziła Marta Lempart. Protesty, które odbywają się w ostatnich dniach w polskich miastach, są efektem środowej publikacji uzasadnienia do październikowego wyroku TK. W rozmowie z naTemat prawniczka wyjaśniła, co naprawdę oznacza ten dokument.

Czytaj także: Protestujący wtargnęli z racami na teren TK. Musiała interweniować policja