Zaległe szczepionki Moderny wreszcie dotarły do Polski. Ale to nie koniec kłopotów

Adam Nowiński
Według ustaleń Polsat News zaległa dostawa szczepionek na koronawirusa od firmy Moderna dotarła w końcu do Polski. Planowo miała ona trafić do kraju we wtorek. Ale producent nie ma dobrych wiadomości. Już teraz deklaruje, że w przyszłych dostawach znajdzie się o 25 proc. specyfiku na covid-19 mniej.
Zaległa dostawa szczepionek Moderny dotarła do kraju. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Informacje Polsat News potwierdził szef Agencji Rezerw Materiałowych, Michał Kuczmierowski. Według nieoficjalnych informacji chodzi o 42 tysiące dawek szczepionki. Moderna miała dostarczyć je we wtorek, ale to się nie udało. Do tej pory nasz kraj otrzymał od tego producenta 29 tysięcy dawek środka chroniącego przed covid-19.

Niestety na tym kończą się dobre informacje, bo już w piątek producent zapowiedział, że zmniejszy dostawę szczepionki do Polski o 25 proc.

– To oznacza kolejne, duże problemy w dostawach szczepionek do Polski. To oznacza dla nas również konieczność zweryfikowania harmonogramu szczepień i stawia nas w bardzo niekomfortowej sytuacji – mówił w piątek na konferencji prasowej Kuczmierowski.


Wynika z tego, że w lutym zamiast 400 tys. szczepionek do Polski trafi 300 tysięcy. Podobne problemy będą miały inne kraje UE, bo Moderna ogranicza dostawy w całej Europie.

Czytaj także: Jest decyzja ws. kolejnej szczepionki na covid-19. AstraZeneca może trafić na rynek

źródło: Polsat News