Detektyw Mulder, bracia Winchester i Fleabag. Oto seriale, które warto obejrzeć na Amazon Prime

Maja Mikołajczyk
Jeśli wszystkie dobre seriale z Netflixa i HBO GO macie już za sobą, warto sprawdzić inne platformy streamingowe. Przedstawiamy listę najciekawszych produkcji, które są dostępne na Amazon Prime – szczególnie fani szeroko rozumianej fantastyki będą mieli z czego wybierać. Znajdą tam nie tylko nieśmiertelne klasyki jak "Z Archiwum X", ale też nowsze hity, jak chociażby "The Boys".
Jakie seriale warto obejrzeć na Amazon Prime? Fot. kadr z serialu "Z Archiwum X"
Zobacz też: Będzie co oglądać w tym roku! 22 premiery serialowe 2021 roku, na które czekamy [LISTA]

Fleabag

Opowieść o tytułowej "flei" podbiła serca widzów i krytyków na całym świecie. W roli głównej zobaczymy Phoebe Waller-Bridge, czyli twórczynię serialu.
Pierwszy sezon opowiada o jej zmaganiach z żałobą po jednej z najbliższych osób, a drugi o zakazanej miłości. Niesamowity humor Waller-Bridge łączy się z dramatem życia, co jest naprawdę rewelacyjną mieszanką. "Fleabag" została wyróżniona łącznie niemal dwudziestoma statuetkami, w tym tak prestiżowymi jak nagroda Emmy czy Złoty Glob.

The Boys

"The Boys" to historia o superbohaterach, ale opowiedziana jednak nieco inaczej. Tutaj nie są oni ukochanymi zbawcami świata, a zepsutymi celebrytami, którzy skrywają mroczne tajemnice. Czterej mężczyźni postanawiają zemścić się za wyrządzone im krzywdy, a co z tego wyjdzie – sami zobaczycie. W serialu zobaczymy między innymi Chace'a Crawforda, czyli Nate'a Archibalda z "Plotkary".

Terror

Pierwszy sezon "Terroru" oparty jest na motywach powieści Dana Simmonsa o tym samym tytule i opowiada historię wyprawy w poszukiwaniu Przejścia Północno-Zachodniego, podczas której dochodzi do dziwnych wydarzeń. Akcja drugiego dzieje się z kolei po ataku na Pearl Harbor, wśród amerykanów japońskiego pochodzenia, umierających w tajemniczych okolicznościach. Oba sezony serialu to świetne horrory (częściowo oparte na faktach), które zdecydowanie warto znać.

Nie z tego świata

Braci Winchester chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. "Nie z tego świata" zawładnęło wyobraźnią publiczności aż na 15 lat. Chociaż serial miał wzloty i upadki, a większość widzów było rozczarowanych jego finałem, przez większość czasu antenowego produkcja o walczących ze wszystkimi możliwymi straszydłami braćmi dostarcza naprawdę kupę zabawy, a nawiązań do innych dzieł kultury nie da się w nim zliczyć (spotkamy w nim zarówno Draculę, jak i Zeusa).

Wspaniała Pani Maisel

"Wspaniała Pani Maisel" to kolejny po "Fleabag" obsypany nagrodami serial na tej liście. Opowiada historię komiczki, która w zdominowanych przez mężczyzn latach 60. nie ma lekko – poczucie humoru nie było wtedy pożądaną cechą u kobiet. Serial w dowcipny sposób opowiada o jej zmaganiach z nieprzyjaznym środowiskiem, nie brakuje w nim jednak momentów wywołujących wzruszenie. W roli głównej wystąpiła Rachel Brosnahan, którą można kojarzyć z serialu "Orange is the New Black".

Welcome to the Blumhouse

Blumhouse to wytwórnia filmowa, która znana jest przede wszystkim z produkcji horrorów, takich jak "Niewidzialny człowiek" z Elizabeth Moss ("Opowieść podręcznej"), "Uciekaj!" Jordana Peele'a czy "Split" z Jamesem McAvoyem i Anyą Taylor-Joy. "Welcome to the Blumhouse" to antologia horrorów, które metrażem czasami bardziej przypominają normalne filmy niż odcinki serialu. Historie grozy, które przedstawiają oparte są na dość klasycznych schematach, jednak zwroty akcji potrafią zaskoczyć.

Homecoming

"Homecoming" to serial, który przywrócił nieco zapomnianą już widowni Julię Roberts. W pierwszym produkcji to właśnie ona wciela się w główną postać, czyli Heidi Bergman, opiekunkę społeczną pracującą w tytułowym ośrodku dla weteranów wojennych. Prawdziwy cel tej placówki jest jednak inny, o czym bohaterka grana przez Roberts dowiaduje się dopiero po latach. Świetny, trzymający w napięciu thriller z elementami dramatu.

Amerykańscy Bogowie

"Amerykańscy Bogowie" to serial na podstawie powieści Neila Gaimana, którego inna adaptacja zrobiła w ostatnim czasie nieco szumu. Powieść Gaimana pełna jest ekscentrycznych bohaterów i niespotykanych motywów, które teoretycznie mogły się udać tylko na papierze.
Twórcy jednak doskonale poradzili sobie z tym wydawałoby się karkołomnym zadaniem, dając widzom jeden z ciekawszych współczesnych seriali fantasy.

Buffy: Postrach wampirów

"Buffy: Postrach wampirów" to jeden z ulubionych seriali nastolatków wychowanych w latach 90. i dwutysięcznych. Wcielająca się w główną bohaterkę Sarah Michelle Gellar ("Szkoła uwodzenia", "Koszmar minionego lata") cięła wampiry aż miło było patrzeć. Chociaż serial obecnie bardziej śmieszy niż straszy efektami specjalnymi, to nadal przyjemna produkcja, której nieco przestarzały humor mnie osobiście rozczula.

Preacher

"Preacher" to serial oparty na serii komiksów o tym samym tytule. Głównym bohaterem jest tytułowy kaznodzieja, Jessie Custer, który wraz ze swoją dziewczyną i irlandzkim wampirem przeżywa na przestrzeni czterech sezonów tak pokręcone przygody, że aż trudno streścić je w jednym zdaniu – niech na zachętę wystarczy Wam, że w jednym z nich szuka boga w Nowym Orleanie. W roli głównej zobaczymy Dominica Coopera ("Mamma Mia!") oraz Josepha Gilguna ("Wyklęci"). Za absurdalny humor odpowiada w nim Seth Rogen, znany z takich komediowych hitów jak "Wywiad ze słońcem narodów" czy "To już jest koniec".

American Horror Story

"American Horror Story" to jedna z bardziej znanych współczesnych antologii horrorów od giganta amerykańskich seriali, czyli Ryana Murphy'ego ("Glee", "American Crime Story"). Chociaż na Amazon Prime znajdziemy tylko pięć sezonów z dziewięciu i tak jest w czym wybierać: nawiedzone domy, przebiegłe wiedźmy czy nieludzki szpital psychiatryczny – z tym wszystkim możecie się zetknąć oglądając ten wielokrotnie nagradzany serial. Jeśli uważacie się za fanów horrorów, a jeszcze tego nie widzieliście, to zastanówcie się, czy na pewno nimi jesteście!

Z Archiwum X

Sceptyczna Scully i "nawiedzony" Mulder to najbardziej znani w popkulturze agenci FBI. Czy pierwsze sezony czasami trącą myszką, a zagadki kryminalne (lub paranormalne) są czasami naiwne? Trochę tak, nie zmienia to jednak faktu, że jest to jeden z najbardziej klimatycznych seriali, jakie kiedykolwiek powstały. "Z Archiwum X" dało wodę na młyn zwolennikom teorii spiskowych, jednak to nie tylko przegląd największych strachów Amerykanów, ale również historia o tym, że żadna skrajna postawa wobec świata nie jest dobra – nie wszystko da się ogarnąć rozumem, ale wyobraźnia czasami też nie wystarcza.
Czytaj dalej: 10 seriali true crime, które musisz zobaczyć. Znajdziesz je na Netflixie i HBO GO