Co jeść przed i po morsowaniu? Oto lista sprawdzonych wskazówek dla morsów

Weronika Tomaszewska
Moda na morsowanie nie mija. Polacy pokochali tę ekstremalną aktywność fizyczną. Kiedy zdecydujemy się na kąpiel w lodowatej wodzie warto przestrzegać kilku zasad, także tych dotyczących diety. Co zjeść przed morsowaniem, a czego unikać po wyjściu z wody? Oto kilka cennych wskazówek.
Co powinien jeść prawdziwy mors? Fot. pixabay.com/ Gyura88
Memy o morsowaniu, poradniki dla początkujących morsów, czy masa zdjęć w internecie ze wspólnych zimowych kąpieli zalała sieć. W tym sezonie to najpopularniejsza aktywność fizyczna wśród Polaków.

Kąpiel w zimnej wodzie ma wiele pozytywów. Między innymi działa regenerująco. Więcej o zaletach morsowania w tekście Mai Mikołajczyk.

Czytaj także: "On jest nienormalny". Szpilka wziął się za morsowanie w szokujący sposób [WIDEO]

Jaką dietę zastosować przed morsowaniem?


Dietetyczka Katarzyna Błażejewska-Stuhr proponuje, by zimną kąpiel potraktować jak trening. Choć nie wiąże się to z przebiegnięciem maratonu lub wielogodzinnymi ćwiczeniami, to energia jaką zużywamy do ogrzania się jest też dość duża. Tak jak na co dzień przy regularnym uprawianiu sportu powinniśmy stosować zbilansowaną dietę, tak jest też w przypadku morsowania.


Wskazówki diety dla morsa przed wejściem do wody:
Posiłek przed morsowaniem może składać się na przykład z kurczaka i kaszy.Fot. pixabay.com/ pompi
Ważne jest, by do wody nie wchodzić na czczo lub długo po jedzeniu. Wtedy poziom glukozy w naszym organizmie może być zbyt niski. Przez to możemy stracić przytomność.

A co zjeść po morsowaniu?


Po morsowaniu warto się czymś rozgrzać. I nie chodzi tu o alkohol, który wbrew pozorom ma odwrotne działanie. Skutkiem wypicie napojów wysokoprocentowych jest rozszerzenie naczyń krwionośnych przez co szybko tracimy ciepło. Można wcześniej przygotować sobie w termosie czy kubku termicznym herbatę z miodem. Równie wskazany będzie też napar z kwiatów lipy, który działa rozgrzewająco. Warto wtedy też dostarczyć swojemu organizmowi węglowodanów prostych. Dlatego można zjeść nawet zwykłą kanapkę i owoc. Nie musimy martwić się o kalorie. Mimo to stawiajmy na posiłki lekkostrawne.

Cenną wskazówką dla morsów, jak i dla tych, którzy od zimnej wody stoją daleko będzie stosowanie składników, które nas rozgrzeją. Takie działanie ma m.in.: imbir, kurkuma, chili, cynamon czy kardamon. Można je dodawać do kawy lub herbaty. Wtedy nawet w największy mróz będziemy dobrze rozgrzani od środka.

Czytaj także: Wkurzają cię morsujący znajomi? Jest coś gorszego od lansu na morsowanie (i nie chodzi o CrossFit)