Rydzyk stanie przed sądem w procesie karnym. Jego fundacja przez lata ukrywała finanse?

Bartosz Godziński
O. Tadeusz Rydzyk stanie przed sądem wraz z innymi szefami Lux Veritatis – taką informację podaje Onet. Proces wytoczyła im organizacja Watchdog Polska, która od lat próbuje dotrzeć do finansów fundacji założyciela Radia Maryja.
Tadeusz Rydzyk stanie przed sądem w sprawie karnej Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Sieć Obywatelska Watchdog Polska złożyła akt oskarżenia w zeszłym roku. Powodem był zarzucany brak transparentności finansowej fundacji Lux Veritatis. – Fundacja nie udostępniła nam, pomimo ciążącego na niej obowiązku, informacji publicznej o jej wydatkach finansowanych ze środków publicznych – poinformował Szymon Ossowski z Watchdog Polska.

Watchdog Polska, która m.in. zajmuje się dostępem do informacji publicznej, zarzuca członkom zarządu Lux Veritatis popełnienie przestępstwa z art. 23 ustawy o dostępie do informacji publicznej w zbiegu z art. 231 par. 1 i 2 kodeksu karnego. Za czyn taki grozi nawet 10 lat więzienia.


Sprawa ma swój początek w 2016 roku, kiedy Watchdog Polska złożyła wtedy do fundacji Lux Veritatis wniosek o udostępnienie informacji dotyczących przedsięwzięć finansowanych ze środków publicznych od 2008 r. Odpowiedzi jednak nie otrzymała.

Zawiadomiła więc Wojewódzki Sąd Administracyjny, który ukarały fundację grzywną w wysokości tysiąca złotych i nakazem udostępnienia informacji. Lux Veritatis do tej pory jednak nie przedstawiło swoich kwitów.
Czytaj także: Jest akt oskarżenia przeciwko fundacji Lux Veritatis i ojcu Rydzykowi
Prokuratura nie dopatrzyła się znamion przestępstwa, więc organizacja oskarżyła fundację Rydzyka subsydiarnie, czyli jako strona pokrzywdzona. "Jako sprawcy przestępstwa zostali wskazani członkowie zarządu Lux Veritatis, a więc ojciec Tadeusz Rydzyk (prezes zarządu) oraz jego najbliżsi współpracownicy: ojciec Jan Król i Lidia Kochanowicz-Mańk (członkowie zarządu)" – informuje Onet.

Tym razem nie będzie mowy o umorzeniu śledztwa, gdyż sprawa dostała już swoją sygnaturę sądową. Proces rozpocznie się wkrótce. "Postępowanie zostało zarejestrowane pod sygn. akt III K 555/20. Sprawa oczekuje na wyznaczenie terminu" – potwierdzili portalowi pracownicy sekcji prasowej Sądu Okręgowego w Warszawie.
źródło: onet.pl