Królikowski i Wichłacz zastąpili Stuhra i Cielecką. Młodzi aktorzy w niezwykłym serialu Canal+
Dwójka aktorów, 18 ról, dziewięć odcinków, kilka minut na opowiedzenie intrygującej historii i dziewięciu pisarzy, którzy podjęli się tego zadania. Tak, w skrócie, można opisać zamysł serialu: “Pisarze. Serial na krótko”. Pierwszy odcinek drugiej serii pojawił się właśnie na antenie Canal+ Premium oraz na canalplus.com.
Mocna “obsada” drugiego sezonu dotyczy również sfery scenariuszowej. Tak samo, jak w przypadku pierwszej serii, scenariusze poszczególnych odcinków stworzyli znani polscy prozaicy, poeci i tekściarze.
W napisach końcowych zobaczymy więc takie nazwiska jak Patrycja Pustkowiak, Łukasz Orbitowski, Weronika Murek, Grażyna Plebanek, Olga Hund, Michał Walczak, Michał Oleszczyk, Ziemowit Szczerek i Małgorzata Rejmer.
Producent wykonawczy serialu, Mikołaj Lizut, twierdzi, że pomysł na “Pisarzy” jest po prostu trafiony w punkt:
— Ta prosta konstatacja: poprosić pisarza, aby zajął się tym, co robi najlepiej, jest kluczem do sukcesu serialu. Mamy znakomitych autorów i znakomity duet aktorski. To właściwie wszystko, co jest potrzebne do opowiedzenia fajnej historii — zapewnia Lizut.
Wtóruje mu Paweł Maślona, zapewniając, że choć pisarze mieli dużą swobodę artystyczną, to historie przez nich dostarczone, w większości, nie sprawiały wiele problemów natury filmowej:
— Autorzy dostali od nas wolną rękę. Jedyne ograniczenie, jakie mieli, było takie, że etiudy miały być rozpisane na dwójkę aktorów. W miarę możliwości miały też zachowywać jedność miejsca i czasu — tłumaczył Maślona.
— Dostajesz tekst i w te kilka minut musisz wykreować postać. To jest szalenie ciekawe wyzwanie — stwierdziła Wichłacz. Królikowski podkreślał, że w stworzeniu autentycznych postaci pomagała aktorom różnorodność scenariuszy:
— Zmiana wizerunku to dość karkołomna kwestia. Trzeba dbać o długość włosów, zarostu. Jeśli w każdej z tych etiud uda się stworzyć wiarygodną postać, to super — mówił Królikowski w materiale zza kulis produkcji.
Artykuł powstał we współpracy z CANAL+.