Sąd Apelacyjny w Warszawie: Igor Tuleya wciąż jest sędzią. Nie stracił immunitetu
Anna Świerczek
Sędzia Igor Tuleya może dalej orzekać, a jego immunitet nie został uchylony – uznał dziś Sąd Apelacyjny w Warszawie. Decyzję o uchyleniu immunitetu wobec sędziego wydała w ubiegłym roku nowa Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego. Tuleya nie uczestniczył wówczas w posiedzeniu, ponieważ Izba Dyscyplinarna nie działa zgodnie z konstytucją.
Decyzja o uchyleniu immunitetu wobec sędziego Igora Tulei zapadała 18 listopada 2020 roku. Przypomnijmy, że sędzia został również zawieszony w czynnościach służbowych, a poza tym zmniejszono jego wynagrodzenie o 25 proc.
Warszawski Sąd Apelacyjny jednak stwierdził dziś, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego nie powinna orzekać w sprawach dyscyplinarnych sędziów, a tym bardziej w sprawach dotyczących uchylenia im immunitetów.
W związku z tym sąd uznał, iż "Igor Tuleya jest nieprzerwanie sędzią sądu powszechnego Rzeczypospolitej Polskiej, z przypisanym do tego urzędu immunitetem i prawem do orzekania". To naprawdę zaskakujący zwrot w sprawie sędziego krytykującego reformy Zbigniewa Ziobry.Zgodnie z konstytucją – stwierdził Sąd Apelacyjny – "zawieszenie sędziego w urzędowaniu i uchylenie immunitetu oraz zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej może nastąpić wyłącznie na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu – sądu niezależnego, bezstronnego i niezawisłego – w toku sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy". Sąd ocenił, że funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej nie ma żadnej z tych właściwości.